
Kacper Czerwiński
k.czerwinski@kurierkurierzurominski.pl
Na koniec lipca bezrobocie w skali kraju wynosiło 7,1%. Na Mazowszu wskaźnik ten jest mniejszy (6,3%). Na statystykę wpływa tu aglomeracja warszawska, która skupia wiele dużych zakładów pracy. W powiecie żuromińskim sytuacja na pierwszy rzut oka nie wygląda najlepiej. Bezrobocie wynosi 15,3 %, a bez pracy pozostaje 2 519 mieszkańców powiatu. W porównaniu do lat ubiegłych liczba ta wyraźnie spada. Jeszcze cztery lata temu w naszym powiecie (lipiec 2013 r.) pracy nie miało 3 984 osoby. Ponad połowę powiatowych bezrobotnych stanowią kobiety, jest ich 1 395 (55,38%). Wśród osób pozostających bez pracy przeważają mieszkańcy wsi (69%), najmniejszą grupę bezrobotnych zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Żurominie stanowią cudzoziemcy. Na koniec lipca było ich sześciu, zaraz po nich znajdują się osoby niepełnosprawne ( 61 osób -2,42%).
Struktura bezrobotnych
Pod względem wieku najlepiej na rynku pracy radzą sobie osoby w wieku 60-64 lata. Ta grupa to jedynie 5,3% wszystkich bezrobotnych w powiecie (134 osoby). Najliczniejszy przedział wiekowy to 25-34 lata, bez pracy jest 730 osób, co daje 29 % pośród wszystkich bezrobotnych. Drugie miejsce pod względem liczebności zajmują osoby w wieku 35-44l. ( 539 osoby-21,4%). Jakie wykształcenie gwarantuje pracę? Odpowiedź nie jest prosta. Ze statystyk Powiatowego Urzędu Pracy wynika, że wśród bezrobotnych najwięcej osób ma wykształcenie zasadnicze zawodowe (28,3%- 712 osób), drugie miejsce to bezrobotni z wykształceniem gimnazjalnym i poniżej (26% -654 osoby). Najmniejsza grupa to absolwenci uczelni wyższych (11,2%- 283 osoby).
Czy będzie lepiej?
Można przypuszczać, że przy utrzymaniu tego trendu rok 2017 zakończy się bardzo dobrym wskaźnikiem bezrobocia w powiecie żuromińskim. Oczywiście porównując go do lat ubiegłych, a nie do statystyki krajowej. Przypuszczalnie, co zresztą widać na wykresach z poprzednich lat bezrobocie może minimalnie wzrosnąć we wrześniu, kiedy to kończą się prace sezonowe. Należy pamiętać, że jakiś procent wśród bezrobotnych stanowią osoby zatrudnione „na czarno”.
Dodaj komentarz