Do dwóch wypadków doszło w miniony weekend w powiecie żuromińskim. Na szczęście nikt nie doznał większych obrażeń.
[b] Była pijana, pasażerowie twierdzą, że kierowała[/b]Pierwszy z wypadków wydarzył się w sobotę o godzinie 23:30. Fordem Focusem, jak zeznają pasażerowie kierowała Agnieszka S. mieszkanka Mleczówki. Samochód zjechał na lewy pas jezdni i wpadł do rowu. Z kobietą w samochodzie podróżowało dwóch mężczyzn. Jeden z nich ma złamaną nogę.
– Trudno powiedzieć, co było przyczyną wypadku – mówi Kierownik Ogniwa Ruchu Drogowego st. asp. Jan Składanowski – Wydaje się, że nadmierna prędkość, natomiast śledztwo wyjaśni, czy także stan trzeźwości kierującego – dodaje.
Policjanci z drogówki pojawili się na miejscu wypadku, kiedy już pasażerowie postawili pojazd na koła. Mężczyźni wskazali Agnieszkę S. jako kierującą pojazdem. Kobieta nie przyznała się do winy. Była pijana.
Dochodzenie w sprawie prowadzić będzie policja z Lubowidza.
[b]Po kolizji uciekli z miejsca wypadku[/b]
Do podobnego zdarzenia (tym razem zakwalifikowanego jako kolizja) doszło w nocy z soboty na niedzielę (około 4:00). Do zdarzenia doszło na drodze Dębówka – Szoniec. Przypadkowi świadkowie poinformowali policję o zdarzeniu. Kiedy policjanci znaleźli się na miejscu wypadku zastali tam tylko samochód – rozbitego doszczętnie mercedesa w polu 20 metrów od drogi.
Policja szybko ustaliła, kto kierował pojazdem. Jeszcze tego samego dnia przesłuchano pasażerów mercedesa. Niestety kierowcy samochodu patrol nie zastał w domu. Mężczyzna zgłosił się na policję następnego dnia.
Ukarany został mandatem wysokości 500 zł.
Dodaj komentarz