RADNY MA UWAGI DO REMONTU

INFORMACJE\ Jak już się skończy remont będzie ładnie i bezpiecznie, ale teraz jest to nie do przyjęcia. Tragedia – uważa radny Andrzej Michalski. Chodzi mu o remont drogi wojewódzkiej nr 541 właśnie na terenie Lubowidza.

– To trzeba będzie zwrócić uwagę na pewne rzeczy, co się wyrabia przez inwestora – zaczął swoją wypowiedź podczas sesji 30 października. Jak wiadomo, droga jest remontowana odcinkami, ale w samym Lubowidzu ruch jest naprawdę utrudniony i odbywa się wahadłowo.

– To jest karygodne i niedopuszczalne, że na pewnych odcinkach położony jest chodnik, odcięty asfalt, położone torby od kostki, butelki plastikowe wyrzucone za chodnik, który jest wykonany. Liczyłem, że to zostanie zebrane. Guzik. Zostało to przysypane. To ja bardzo dziękuję za taką inwestycję – mówił zdenerwowany. Jak stwierdził, wykonawca powinien inaczej, w jego ocenie, zadbać o prowadzone prace. Wspomniał o dziurze przy chodniku i wjeździe na jedną z posesji, gdzie kładziono kostkę. – Została dziura i nie rozumiem, żeby półtora miesiąca nie zasypać tej dziury i dokończyć tej kostki we wjeździe. To karygodne, żeby tak prowadzić inwestycję – dodał. A wspomniał o tym dlatego, że któregoś dnia podczas wieczornego spaceru wpadła w nią jedna z mieszkanek. Na szczęście nic jej się nie stało.

– Uważam, że to niedopuszczalne, żeby w taki sposób to robić – skomentował. Widzi jednak i pozytywy remontowanej drogi. – Jestem szczęśliwy, bo za jakiś czas będzie naprawdę pięknie, ale na bieżąco to jest tragedia – stwierdził. Zaapelował do władz gminy, by te uczuliły wykonawcę do poprawy sytuacji i dbania o bezpieczeństwo mieszkańców.

AO

 

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.