
Wracamy do tematu pożyczki, którą żuromiński samorząd zaciągnął w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska. Pieniądze miały zostać przeznaczone na remont Zespołu Szkół nr 1 w Żurominie. Inwestycja została wykonana i rozliczona w ubiegłym roku. Podobnie było z umową pożyczki. Podpisano ją w 2017 roku, ale środki trafiły na konto magistratu dopiero w styczniu 2018 roku. Pieniądze niemałe, bo 476 464 złotych okazały się nie lada zagwozdką dla żuromińskich urzędników. Podczas wspólnego posiedzenia komisji Rady Miejskiej skarbnik Grażyna Sikut poinformowała radnych, że nie wie w jaki sposób wprowadzić te środki do budżetu. W jej ocenie sprawa miała charakter precedensu. Pieniądze z pożyczki zostały wprowadzone do budżetu w kwietniu. Uchwałami w sprawie zmian uchwały budżetowej (328/XLIII/18 oraz 324/XLIII/18) przyjrzała się jednak Regionalna Izba Obrachunkowa, która kontroluje samorządy terytorialne.
W uchwale z 25 kwietnia skarbnik gminy dopatrzyła się błędu. Kwota obligacji przez pomyłkę została wpisana w pozycji kredyty. Radnym podczas sesji Rady Miejskiej (11 maja) przedstawiono projekt zmiany uchwały budżetowej, który naprawiał błąd oraz wprowadzał nowe inwestycje. Pieniądze pochodzące z pożyczki bez zmian były zakwalifikowane jako przychody z tytułu innych rozliczeń krajowych. Radni dosyć długo dyskutowali, czy uchwała mimo usunięcia oczywistego błędu nie zostanie przez RIO uchylona ze względu na niejasne umiejscowienie pożyczki z WFOŚ. Nikt nie potrafił rozwiać tych wątpliwości. W rezultacie Rada Miejska nie przegłosowała proponowanych zmian w uchwale budżetowej. Radni postanowili poczekać na opinię Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej, które odbyło się 15 maja.
Sprawa wyjaśniła się w ubiegłym tygodniu, kiedy zostały opublikowane uchwały RIO. Kolegianci wszczęli postępowanie nadzorcze wobec dwóch uchwał Rady Miejskiej dotyczących zmian uchwały budżetowej (z 11 oraz 25 kwietnia 2018). Regionalna Izba Obrachunkowa nie zakwestionowała obecności środków pochodzących z pożyczki zaciągniętej na realizację zadania z 2017 roku w budżecie na 2018 rok. Pieniądze będzie można wykorzystać na inne inwestycje, nie należy jednak zapominać, że jest to pożyczka, którą samorząd spłaca w ratach. RIO wskazało, że zakwalifikowanie tych środków jako przychody z tytułu innych rozliczeń krajowych jest niezgodne z obowiązującymi przepisami w zakresie finansów publicznych. Między innymi z powodu tego błędu Rada Miejska jako organ stanowiący została wezwana do naprawienia nieprawidłowości. Regionalna Izba Obrachunkowa dała czas władzom Żuromina do 8 czerwca.
Ponadto uznano za nieważną, uchwałę w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy i Miasta Żuromin z dnia 25 kwietnia ze względu na istotne naruszenia prawa, czyli ustawy o finansach publicznych. Projekt zmiany uchwały budżetowej przedstawiony Radzie Miejskiej w Żurominie, tak czy siak nadawał się do poprawki. Teraz wiemy, że radni muszą ponownie się spotkać. Ponownie zostaną wydrukowane materiały. Ponownie też zostaną wypłacone diety. Nazbiera się pewnie kilka tysięcy złotych kosztów. W pierwszym artykule zadaliśmy kilka pytań pozostawiając je bez odpowiedzi. Może sesje należało zwołać dopiero po 15 maja?- brzmiało jedno z nich. Odpowiedź na powyższe pytanie pozostawiamy Państwu.
Kacper Czerwiński

Dodaj komentarz