
Michał Osiecki
m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl
[b]Pierwszy, olbrzymi krok zrobiony[/b]Rosario Lubowidz po raz kolejny udowadnia, że zawodniczki tego klubu są w znakomitej formie i nie straszny im żaden rywal. Młodziczki tego klubu z powodzeniem rywalizują od tego sezonu także w starszej kategorii wiekowej w kadetkach. Napisać, że radzą sobie bardzo dobrze, to za mało. Podopieczne Marka Zielińskiego i Zbigniewa Margalskiego sieją postrach wśród starszych przeciwniczek. Młode zawodniczki odprawiły już z kwitkiem m.in. drużyny Plasu Warszawa, Olimpu Tłuszcz czy Sparty Warszawa i pewnie zmierzają po awans do najlepszej czwórki zespołów na Mazowszu. Przed Rosario ostatnia przeszkoda zespół Atena Warszawa. Przeszkoda ta okazała się jednak niezbyt wymagająca. Nasze siatkarki w pierwszym spotkaniu w Warszawie zaprezentowały się po raz kolejny rewelacyjnie. Już w pierwszym secie okazały się lepsze, wygrywając do szesnastu. W drugiej partii Rosario zdemolowało Atenę, dając gospodyniom zdobyć zaledwie dziesięć punktów. To rozprężyło nasze zawodniczki i trzeci set był najbardziej wyrównany, a Rosario wygrało partię najmniejszą możliwą ilością zdobytych punktów. Zwycięstwo 3:0 znacznie przybliża, a w zasadzie przesądza o awansie naszego zespołu.
[b]Rewanż 4 marca[/b]Druga odsłona ligowej potyczki kadetek odbędzie się w marcu. W sali gimnastycznej Zespołu Szkół w Lubowidzu 4 marca podopieczne Marka Zielińskiego i Zbigniewa Margalskiego będą miały okazję przypieczętować swój awans do najlepszej czwórki zespołów na Mazowszu w kategorii kadetek. Zawodniczkom Rosario do awansu potrzeba jednego wygranego seta lub zdobycia pięćdziesięciu małych punktów. Awans dla zawodniczek i klubu będzie kolejnym tegorocznym sukcesem. Przypomnijmy tylko, że te same zawodniczki mają już na swoim koncie Mistrzostwo Mazowsza młodziczek wywalczone w lutym na turnieju w Żurominie. Przy tak doskonałej dyspozycji Rosario można śmiało marzyć o medalu, nawet tym z najcenniejszego kruszcu. Najpierw jednak należy dopełnić formalności.
Atena Warszawa – Rosario Lubowidz 0:3 (16:25, 10:25, 23:25)
Dodaj komentarz