Siemiątkowo. Kierska chce odwołać Komorowskiego

Henryka Kierska, przewodnicząca komisji rewizyjnej Rady Gminy Siemiątkowo wystąpiła do wojewody o odwołanie z funkcji radnego Zbigniewa Komorowskiego z Krzeczanowa. Powód? Zatrudnienie w jednostce podległej gminie. - Nie ma podstaw do uchylenia mandatu – mówi przewodnicząca Rady Gminy Dorota Lorenc, powołując się na pismo z Wydziału Prawnego Urzędu Wojewódzkiego.

Michał Osiecki

m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl

Radny Zbigniew Komorowski w ramach prac interwencyjnych ze skierowania Powiatowego Urzędu Pracy został zatrudniony w Urzędzie Gminy w Siemiątkowie i oddelegowany do pracy w Gminnym Ośrodku Kultury. To według radnej Henryki Kierskiej złamanie prawa, rzecz niedopuszczalna i w związku z tym wystąpiła do wojewody mazowieckiego o odwołanie Komorowskiego z funkcji radnego. Innego zdania jest Wydział Prawny Urzędu Wojewódzkiego, który w odpowiedzi na pismo Kierskiej wydał jednoznaczną opinię.

– Nie ma podstaw do uchylenia mandatu – mówi przewodnicząca Rady Gminy Dorota Lorenc, powołując się na pismo z wydziału prawnego.

Radna nie dała jednak za wygraną i odwołała się. Ponowiła pismo, a Wydział Prawny zwrócił się do Rady Gminy o zabranie głosu w tej sprawie.

[b]Komorowski zostaje[/b]

Sprawa wreszcie trafiła na gminną sesję. Została sporządzona odpowiednia uchwała, ale bardzo szybko została odrzucona. Radni zdecydowanie wypowiedzieli się o pozostawieniu radnego Komorowskiego w radzie. Przeciwko była tylko Henryka Kierska. Cztery osoby wstrzymały się od głosu, aż dziesięciu radnych było za pozostawieniem Komorowskiego.

– Nie rozumiem dlaczego chciano się mnie pozbyć z rady, skoro robię dla ludzi sporo i mam duże poparcie społeczne – mówi radny, a jednocześnie sołtys Krzeczanowa Zbigniew Komorowski. W wyborach głosowało na mnie ponad 150 osób, to ponad 50% wszystkich głosów, a było jeszcze trzech innych kandydatów. Skoro wyborcy mi ufają, to chcę być radnym Nic złego nie zrobiłem – mówi z żalem w głosie Zbigniew Komorowski.

– Dziwne jest to, że mimo ściśle określonego stanowiska Wydziału Prawnego Urzędu Wojewódzkiego radna Kierska odwoływała się od tej decyzji – mówi przewodnicząca Dorota Lorenc – Cała sprawa jest dla nas bardzo przykra. To bardzo dobry radny, działający społecznie człowiek, który wiele robi dla lokalnej społeczności – dodaje przewodnicząca.

[b]Chcą odwołania Kierskiej[/b]

Na skutek działań radnej Henryki Kierskiej, która działała bez prozumienia z pozostałymi radnymi z komisji rewizyjnej, a w imieniu której występowała, radni chcą odwołania Kierskiej z funkcji przewodniczącej, a także z komisji.

– Z protokołów komisji rewizyjnej nie wynika nic, że wniosek o odwołaniu radnego Komorowskiego był omawiany, a radna wystąpiła w imieniu komisji – komentuje Dorota Lorenc.

Sprawą tą Rada Gminy zajmie już na kolejnej sesji.

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.