Strzały na obrzeżach Zielunia

Adam EJnik

a.ejnik@kurierkurierzurominski.pl

Wojska carskie pokonały oddziały polskich powstańców w rekonstrukcyjnej bitwie w Zieluniu w 2013 roku.

– Może za rok zlejemy Ruskich – podsumował żartobliwie projekt jeden z jego koordynatorów Marian Kamecki z Urzędu Gminy w Lubowidzu.

13 października w Zieluniu podziwialiśmy huczne zakończenie projektu przygotowanego przez Stowarzyszenie „Na Pograniczu” i Społeczny Komitet Organizacyjny z Zielunia.

Gwoździem programu była rekonstrukcja potyczki między Rosjanami i oddziałem Powstańców. Takich potyczek na terenie powiatu żuromińskiego w 1863 roku było co najmniej kilkanaście. Powstańcy walczyli między 10 a 20 października na polach pod Galuminem, Rudą, Sztokiem, Osówką, Rozwozinem, Poniatowem, Kuczborkiem, Chromakowem i Dziwami. Jedną z takich potyczek odtworzyła Grupa Rekonstrukcji Historycznej Kampinos z Czosnowa.

Kilkunastu rekonstruktorów według scenariusza wprowadziło nas w XIX – wieczny świat powstańczych walk. Obserwowaliśmy spotkanie dwóch niewielkich oddziałów. Następnie wymianę ognia, podczas której zaznaczyła się przewaga carskiego oddziału. Wyposażeni w lepszą broń Rosjanie wygrali tę potyczkę. Powstańcom zabrakło amunicji. Taki scenariusz był dość częsty podczas walk z 1863 roku.

Na zakończenie pokazu rekonstruktorzy wystrzelili w powietrze honorową salwę.

– Uważam, że pokaz był efektowny – mówi koordynator projektu Marian Kamecki – Cieszę się, że przybyło do Zielunia tak wielu widzów dodaje.

Tym bardziej, że pogoda była dość niepewna.

Rekonstrukcja przygotowywana była niewielkim nakładem finansowym. Całość kosztowała 7000 złotych na co solidarnie zrzuciły się Starostwo Powiatowe, Gmina Lubowidz i Lokalna Grupa Działania z Ciechanowa. Organizatorzy szacują, że pokaz obejrzało około 300 osób.

Wcześniej uczestnicy uroczystości złożyli hołd powstańcom, najpierw podczas uroczystej Mszy Św. w kościele parafialnym w Zieluniu, następnie składając kwiaty na grobach powstańczych na cmentarzu. Natomiast po rekonstrukcji jej uczestnicy mogli posilić się tradycyjną grochówką powstańczą przygotowaną przez gospodarstwo agroturystyczne pp. Mazurkiewiczów „Ostoja”, oraz obejrzeć wystawę tablic edukacyjnych „Powstanie na terenie powiatu żuromińskiego”.

Na zakończenie uroczystości przy ognisku na terenie Zespołu Szkół odśpiewano patriotyczne pieśni przy dźwiękach akordeonu i trąbki.

W uroczystościach udział brały i władze kościelne: dziekan ks. Kazimierz Kowalski, proboszcz z Zielunia ksiądz Sławomir Rosiński, i władze świeckie wicestarosta Mieczysław Olszlegier, wójt Krzysztof Ziółowski, radni.

– Tak liczna frekwencja mnie bardzo cieszy – mówi Marian Kamecki – Wiadomo, że przyszli ci, którzy się historią interesują na co dzień, ale byli również i ci, którym jest ona obca. I właśnie ta nauka historii, jej poznanie, dotknięcie jest w tym projekcie najistotniejsze – dodaje.