Tradycji stało się zadość

Od lat w sołectwie Poniatowo odbywa się Święto Pieczonego Ziemniaka. Wydarzenie te każdego roku przyciąga wielu mieszkańców nie tylko z Poniatowa.

W tym roku pogoda nas nie rozpieszcza, dlatego też organizatorzy: Ochotnicza Straż Pożarna, Sołectwo Poniatowo, Przewodnicząca Rady Miejskiej Barbara Michalska oraz Żuromińskie Centrum Kultury postanowili część zabawy przenieść do sali Ochotniczej Straży Pożarnej. Przy niej rozpalone było ognisko, w którym pieczono ziemniaki. Impreza rozpoczęła się od animacji dla najmłodszych, które przeprowadzili instruktorzy z Żuromińskiego Centrum Kultury. Dzieci świetnie się bawiły i ciężko było im to przerwać. W międzyczasie odbyło się rozdanie nagród w konkursie na najładniejszą rzeźbę, oczywiście z ziemniaka. W remizie na wszystkich czekał poczęstunek. Na stole nie zabrakło pysznego chleba ze smalcem i kiszonymi ogórkami, a także wyjątkowego poniatowskiego bugaja. Święto Pieczonego Ziemniaka zakończyło się zabawą do białego rana.

Paula Borkowska

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Tradycji stało się zadość

Tegoroczni maturzyści z Liceum Ogólnokształcacego im. Marii Dąbrowskiej w Żurominie w sobotę 23 stycznia bawili się na swoim balu maturalnym. Uczynili tym samym zadość polskiej tradycji, która już na stałe wpisała się w harmonogram imprez szkół ponadgimnazjalnych. Maturzyści wraz z osobami towarzyszącymi, zaproszonymi gośćmi, nauczycielami oraz rodzicami spędzili tę wyjątkową noc w żuromińskiej sali "Amorek".
Tegoroczni maturzy�ci w polonezie

Marta Ronowicz

m.ronowicz@kurierkurierzurominski.pl

Bal maturalny uczniów klas trzecich żuromińskiego LO rozpoczęli przedstawiciele samorządu uczniowskiego. Oprócz słów wstępu, powitaniu zebranych gości oraz kilku słów na temat widma zbliżającego się egzaminu maturalnego uczniowie złożyli przede wszystkim podziękowania. Ich adresatami byli wychowawcy klas maturalnych: Ewa Marzec, Marta Liszewska, Edyta Gołębiewska, Joanna Królikowska, Justyna Czarnomska oraz dyrekcja, nauczyciele, rodzice na czele z przewodniczącym oraz wszyscy zebrani goście, wśród których byli ks. Kazimierz Kowalski oraz ks. Mateusz Molak. Uczniowie poszczególnych klas złożyli im serdeczne podziękowania oraz obdarowali kwiatami. Szczególnie podziękowali również Mariuszowi Milewskiemu za czas i pracę włożoną w przygotowanie ich do odtańczenia tradycyjnego poloneza. Następnie głos zabrał dyrektor szkoły Wojciech Gralewski, który odczytał także list skierowany do maturzystów od Starosty Żuromińskiego Jerzego Rzymowskiego oraz Przewodniczący Rady Rodziców.

Po uroczystym wstępie, przemówieniach i podziękowaniach uczniowie zaprezentowali to, co przygotowywali najdłużej – poloneza. Ilość figur oraz skomplikowany układ poloneza sprawiła, że gdyby nie sygnalizacja nikt nie zorientowałby się, że w połowie tańca doszło do zmiany partnerek. Ze względu na większą liczbę uczennic na jednego tancerza przypadały dwie partnerki. Za pięknego poloneza i włożony w niego trud maturzyści otrzymali gromkie brawa.

Potem już był czas na chwile oddechu, gdy po części oficjalnej stres i emocje opadły. Uczniowie bawili się do późnych godzin nocnych. To ich jedyny w życiu bal maturalny. Niech będzie zapowiedzią dobrze zdanych egzaminów maturalnych.

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.