Odmrażanie sportu, które przedstawił polski rząd to pięcioetapowy plan znoszenia ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa. Jeden z etapów zakłada otwarcie boisk piłkarskich. Otwarcie boisk i orlików nie oznacza, że wszystko wraca do normalności sprzed pandemii. Na boiskach będą zastosowane najwyższe środki ostrożności.
[b]Co się zmieni?[/b]Jednocześnie na każdym z boisk będzie mogło znajdować się maksymalnie sześć osób. Korzystający z obiektów nie będą musieli nosić maseczki. Prowadzona będzie weryfikacja osób wchodzących na obiekt, a także obowiązkowa dezynfekcja rąk (przy wejściu i wyjściu z obiektu). Urządzenia, zgodnie z ministerialnymi wytycznymi, mają być dezynfekowane po każdym użyciu i po każdej grupie. Nie będą ogólnodostępne szatnie, a także węzeł sanitarny (poza toaletą).
[b]W Żurominie jeszcze muszą poczekać[/b]
Żurominianie spragnieni aktywności fizycznej na miejskich obiektach będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Burmistrz Aneta Goliat zdecydowała, że od 4 maja nie będzie otwierać miejskich obiektów. Ratusz planuje otwarcie na przyszły poniedziałek, 11 maja. Jakie są przyczyny takiej decyzji? Z informacji, które otrzymaliśmy w urzędzie będzie to czas na przygotowanie procedur. Urząd chce stworzyć regulamin korzystania w oparciu o wytyczne ministerstwa, by korzystanie z miejskich obiektów odbywało się zgodnie z wymogami bezpieczeństwa.
OM
Dodaj komentarz