
Na szczęście kierowca zdążył zauważyć, że na drodze coś leży i zahamował. Od razu wezwał na miejsce służby. – Urwały się dwa śmigła i wiatrak się przewróci, bo jest przekrzywiony. Śmigło nam spadło przed samochodem – napisał do naszej redakcji jadący samochodem mężczyzna.
– Droga została zablokowana, na miejscu pracują służby – powiadomił nas o godz. 20.30 rzecznik żuromińskiej policji mł. asp. Tomasz Łopiński. Jak dodał, szczęście w nieszczęściu, że nikt rzeczywiście nie wjechał w urwane śmigło, ani że nie spadło ono na jadące tam pojazdy, bo mogłoby dojść do tragedii. Droga była zablokowana przez kilka godzin. Miejsce zabezpieczał zastęp PSP oraz ochotnicy z Zielonej.
We wtorek rano rzecznik żuromińskiej straży pożarnej bryg. Józef Dobies poinformował nas, że z wiatraka urwały się wszystkie śmigła. Jedno spadło na drogę, zaś pozostałe dwa na pobliskie pole. Cała konstrukcja wiatraka pochyliła się niebezpiecznie na jedną stronę.
– Inspektorzy nadzoru budowlanego sprawdzają sytuację na miejscu – powiadomiła nas we wtorek rano powiatowa inspektor nadzoru budowlanego w Żurominie Magdalena Brzostek. Od jej wyniku będzie zależało, co dalej stanie się z pochyloną konstrukcją. Na pewno miejsce zostanie zabezpieczone przed jakimkolwiek dostępem.
Rzeczywiście już w niedzielę prognozowano, że w poniedziałek w wielu rejonach kraju będzie wietrznie i deszczowo. Nikt jednak nie przypuszczał, że wiatr „powali” wiatrak.
AO

Dodaj komentarz