Ziółkowski dostał absolutorium

W Wielki Piątek zebrała się Rada Gminy Lubowidz, żeby debatować nad absolutorium dla wójta Krzysztofa Ziółkowskiego. Radni przegłosowali ustawę o udzieleniu wójtowi absolutorium stosunkiem głosów 14:1. Tylko radny z Bądzyna Jerzy Chojnacki był przeciwny.
Radni udzielili w�jtowi absolutorium

Adam Ejnik

a.ejnik@kurierkurierzurominski.pl

Absolutorium dla wójta Krzysztofa Ziółkowskiego wydawało się formalnością. Kondycja finansowa gminy jest dobra, co wykazał wójt sprawozdaniem finansowym za rok 2013.

[b]Komisja rewizyjna i RIO na „tak”[/b]

Nad sprawozdaniem finansowym za rok 2013 pochylali się najpierw przedstawiciele Regionalnej Izby Obrachunkowej (25 marca), później komisja rewizyjna Rady Gminy (4 kwietnia). W obu przypadkach sprawozdanie zostało zaakceptowane jednogłośnie. Komisje chwaliły sposób, w jaki był wykorzystywany budżet. Podkreślały, że była przestrzegana dyscyplina budżetowa, zarządzanie finansami gminy było prawidłowe, a zadania budżetowe wykonywane. RIO pochwaliła gminę za umiejętne operowanie finansami oraz za umiejętne wykorzystywanie funduszy unijnych. Zadłużenie gminy jest niewielkie (14,15%) i nie zagraża jej płynności finansowej.

Uzasadnienia akceptacji sprawozdania odczytał skarbnik Urzędu Gminy Tomasz Osik.

[b]Rada nie była jednogłośna[/b]

Mimo przychylnych stanowisk RIO i komisji rewizyjnej nie wszyscy radni udzielili wójtowi absolutorium. Radny Jerzy Chojnacki z Bądzyna był przeciw. Nie zmieniło to faktu, że wójtowi absolutorium udzielono (stosunkiem głosów 14:1).

Głównym zarzutem radnego Chojnackiego (o czym szerzej za tydzień) było to, że inwestycje w Bądzynie, jak mówił Chojnacki, nie były udane.

 

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.