
-Mamy Mistrza Polski. Coś niebywałego – mówi wiceprezes koła PZW w Bieżuniu Janusz Goliat.
Mistrzostwa Polski trwały od 12 do 14 września. Szymon Bruzda wygrał w kategorii U-20. Jego kolega Maksym Filipek uplasował się sporo dalej w klasyfikacji, w klasyfikacji U-15.


- Na zawody Mistrzostw Polski przyjeżdżają już najlepsi, mistrzowie okręgów, jak Warszawa czy Poznań, Bydgoszcz, Koszalin, Szczecin, więc tym bardziej zwycięstwo Szymona to dla nas niebywały sukces – podkreśla Janusz Goliat.
- Zawody odbyły się w dwóch turach-13-14, zaś 11 i 12 września były treningi przed zawodami. U młodszych tura trwała 3 godziny, a u starszych 4 godziny. – Szymek obie te tury wygrał w swoim sektorze i został Mistrzem Polski w Wędkarstwie Spławikowym U-20 na 2025r. – podkreśla dumnie wiceprezes zarządu koła. Jak dodaje, może nastolatkowi uda się wystartować na Mistrzostwach Świata, ale samo zwycięstwo jeszcze tego nie gwarantuje. Okaże się za jakiś czas.

Trenerem Szymka, który przygotowywał go do zawodów, był Jarosław Pączkowski, a Maksyma – Mateusz Żurawski. Udzielali rad, wskazówek i dopingowali.
To ogromny sukces młodego wędkarza, zważywszy na fakt, że podobny sukces w powiecie miał miejsce aż 27 lat temu, w 1998r. Wtedy to córka Henryka Czeczki z koła w Żurominie, Dorota, wygrała takie właśnie Mistrzostwa Polski.
Agnieszka Orkwiszewska
Fot. zbiory prywatne








Ogromne BRAWA! Również dla trenera Jarka. Gratulujemy i życzymy abyś Szymku wyjechał na mistrzostwa świata. To Ci SIĘ NALEŻY!!! Taka jest droga w sporcie a wędkarstwo to jednak sport. Trzymamy kciuki za wyjad na mistrzostwa świata.