
W tym tygodniu poznamy dokładną kwotę, jaką zebrał żuromiński sztab WOŚP podczas niedzielnego finału. W ubiegłym roku było to 67 775,65 zł. Już w niedzielę było wiadomo, że ubiegłoroczny wynik udało się pobić. Pod koniec dnia, kiedy policzono zdecydowaną większość puszek sztab deklarował już kwotę 70 tysięcy złotych. W Żurominie postawiono na tradycyjny finał z licytacją oraz występami na scenie. Impreza odbywała się w Żuromińskim Centrum Kultury przy zachowaniu reżimu sanitarnego. Pomimo sporej absencji wśród wykonawców i wolontariuszy, którzy przebywali w dniu finału na kwarantannie, finał można zaliczyć do udanych.
Z kolei na ostateczny wynik bieżuńskiego sztabu będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Sztab działający przy Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury zdecydował, że w tym roku nie przeprowadzi wielkiej licytacji, z której słynął Bieżuń. Gadżety, które udało się zebrać zostały wystawione do aukcji internetowej. Nie oznacza to, że w Bieżuniu nic się nie działo. Działo się i to sporo. W M-GOKu można było brać udział w loterii fantowej. W hali sportowej w sobotę odbywał się turniej z okazji 30. finału WOŚP, a na ulicach miasta kwestowali wolontariusze.
Do wyniku obu zbiórek będziemy wracać. Przypomnijmy, że w tym roku fundacja przekaże środki na rzecz diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci.
KC

Dodaj komentarz