Informacje Sport

PIŁKA NOŻNA MOIM NAŁOGIEM

Pod takim hasłem zrealizowano w Żurominie tygodniowy obóz dochodzeniowy dla dzieci, uczęszczających na treningi MKS Wkra Żuromin. Było mnóstwo sportowych emocji i atrakcji. Dodatkowo - profilaktyka.
Fot. WKRA Żuromin

Tradycyjnie w wakacje szefostwo Miejskiego Klubu Sportowego Wkra Żuromin przygotowało dla dzieci trening dochodzeniowy. Przez 5 dni, od 12 do 16 lipca, w godzinach od 9.00 do 15.00 grupa 32 dzieci z roczników 2011, 2012 i 2013 brała udział w zorganizowanych zajęciach.

– Obóz zaczynaliśmy codziennym treningiem piłki nożnej – mówi prezes Wkry Mariusz Kawczyński. Pierwszego dnia po odpoczynku grupa wyposażona w identyczne koszulki z hasłem „Piłka nożna moim nałogiem” udała się do zaprzyjaźnionego klubu Ludus, gdzie dzieci brały udział w dodatkowym treningu z elementami sportów walki. Odbywał się on w dwóch grupach. Po wysiłku fizycznym przyszedł czas na tematyczny film, z elementami profilaktyki.

Drugiego dnia po treningu zorganizowano wyjazd na Ranczo w Boguszewcu, gdzie wykorzystano wspaniałą pogodę na kąpiel i relaks w basenach, a potem na rozegranie meczów piłki plażowej. -Te mecze tak się spodobały, że kolejnego dnia zagraliśmy turniej na stadionie w Żurominie – mówi Kawczyński. Zostając tego dnia w plażowym klimacie rozegrano też bitwę z użyciem wodnych balonów, a dzień zakończono wycieczką na lody.

W czwartek po treningu na dzieci czekały konkursy i zabawy z elementami piłki nożnej, m.in. piłkarski tor przeszkód oraz doskonalenie żonglerki i strzelanie do celu. Po południu w ramach relaksu zorganizowano ognisko na Wersalu.

Ostatniego dnia obozu dochodzeniowego, w piątek, udało się przed burzą wykonać trening na stadionie, ale resztę dnia spędzono w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Żurominie. Tam grupę podzielono na 5 drużyn i rozegrano turniej piłki nożnej metodą każdy z każdym. Rozgrywki przyniosły mnóstwo emocji i pozytywnych wrażeń. Wszystkie dzieci dostały medale za udział, dyplomy, a po podsumowaniu obozu już na stadionie wszyscy dostali specjalne upominki.

Tygodniowy sportowy obóz połączono z działaniami profilaktycznymi. Trenerzy starali się wskazać dzieciom zgubne skutki nałogów i zachęcali do życia bez używek, za to np. ze sportową pasją. Zgodnie z hasłem, które widniało przez tydzień na ich koszulkach „piłka nożna moim nałogiem”.

Kolejny taki trening dla dzieci dopiero za rok.

AO

 

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.