
Sporo sukcesów zanotowali w ostatnim roku wędkarze zrzeszeni w bieżuńskim kole PZW. 4 maja br. podczas Zawodów Spławikowych o „Puchar czystej Wkry” pierwsze miejsce w kategorii drużynowej zajęli Jarosław Ankiewicz, Jarosław Pączkowski, Jerzy Grodzicki, a indywidualnie zwyciężył Jarosław Pączkowski, który również złowił największą rybę podczas tych zawodów. Wędkarze znad Wkry wygrali więc wszystko, co mogli i wrócili zadowoleni.
Potem odbyły się mistrzostwa w okręgu PZW Ciechanów w wędkarstwie spławikowym. Tu w kategorii kadetów zwyciężył 14-letni Filipek Maksym, także reprezentant bieżuńskiego koła, a w kategorii juniorów wygraną zgarnął jego kolega, 16-letni Szymon Bruzda. Obaj chłopcy będą reprezentowali swoje koło jako mistrzowie okręgu PZW Ciechanów na Mistrzostwach Polski w dniach 12-14 września w Częstochowie.
Sukcesy bieżuńskich pasjonatów wędkarstwa zaczęły się już w 2024r., kiedy to sam prezes bieżuńskiego koła Jerzy Grodzicki wziął udział w Mistrzostwach Polski weteranów w wędkarstwie spławikowym, co było następstwem wcześniejszej wygranej w swojej kategorii w Mistrzostwach Okręgu.
-Te sukcesy w sporcie wędkarskim reprezentantów naszego koła są pochodną organizowania zawodów w kole, w tym dla dzieci i młodzieży. Robiliśmy zawody na Dzień Dziecka, w parach, gdzie było i po 28 osób, było pięknie – mówi wiceprezes koła Janusz Goliat. Jak dodaje, dobrze układa się od dłuższego czasu współpraca z burmistrzem Andrzejem Sztyborem, który udostępnił kołu łowisko gminne „Borek” do rozgrywania zawodów wędkarskich oraz sponsoruje nagrody dla dzieci i młodzieży. – Nie można zapomnieć o wsparciu lokalnych przedsiębiorców i osób prywatnych, wśród których są Jan Zaborowski, Zbigniew Grodzicki, Robert Zajdziński, Jarosław Ankiewicz, sklepy Lewiatan z Bieżunia i Kuźnia, dalej Zbigniew Lisowski, Dariusz Peściński, Grzegorz Pączkowski, Piotr Bruzda – mówi Goliat.
Sukcesy jednak nie przychodzą tak łatwo. Trzeba ćwiczyć, ale też się szkolić. W szkolenie młodych wędkarzy angażują się ci już doświadczeni, jak Jarosław Pączkowski, Jarosław Ankiewicz (który przylatuje na zawody aż z Londynu, gdzie mieszka) czy Przemysław Brożyna. To sport dość nietypowy. – Przychodzi się na ryby z nadzieją, że ryby będą brały – mówi Janusz Goliat. Częściej jest tak, że nie biorą, ale trzeba się skupić na tym, że jednak tak może być, że zaraz ryba będzie brała… I czeka się cierpliwie, wsłuchując w dźwięki przyrody.
Obecny Zarząd koła funkcjonuje w składzie: Jerzy Grodzicki (prezes), Janusz Goliat (wiceprezes), Krzysztof Jabłoński (sekretarz), Robert Witak (skarbnik), Piotr Czajkowski (członek ZK), Marcin Jaroszewski (członek ZK, kapitan sportowy), Dariusz Kujawski (członek ZK), Tadeusz Rogowski (honorowy członek ZK). Bieżuńskie koło jest stosunkowo małe, liczy ok. 120 członków, podczas gdy wiele kół okręgu ciechanowskiego liczy ich po kilkuset, stąd wszystkie sukcesy tak małej organizacji są jakby „wielkiego kalibru”. Po raz pierwszy w historii bieżuńskiego koła jego zawodnicy doszli do startu w Mistrzostwach Polski.
-Ważnym zadaniem Zarządu Koła jest zarybianie Wkry – dodaje wiceprezes. Co roku wpuszczany jest narybek szczupaka, klenia, jazia, brzany, bolenia, certy, miętusa, w ilości kilkudziesięciu tysięcy sztuk. Rybę dostarcza okręg PZW Ciechanów, a w zarybianiu biorą udział wędkarze bieżuńskiego koła. I tak kręci się działalność.
Dopiero co zorganizowano wakacyjne trzydniowe zawody dla dzieci, żeby je odciągnąć od komputerów i komórek, o których niedawno pisaliśmy, a już 3 sierpnia reprezentanci wzięli udział w kolejnych – w V Spławikowym Memoriale im. Marka Milewskiego, niegdyś Prezesa zarządu okręgu ciechanowskiego. Szymon Bruzda zajął w tych zawodach drugie miejsce na 28 zawodników, rywalizując już z dorosłymi wędkarzami. Pozostali reprezentanci zajęli miejsca 6 i 7, co niezmiernie cieszy zarząd koła.
Z kolei 21 września odbędą się III zawody indywidualne seniorów w wędkarstwie spławikowym, już III tura, w Nowym Mieście. Weźmie w niej udział 3-osobowa reprezentacja koła z Bieżunia. Tydzień później odbędą się też zawody o indywidualne mistrzostwo, ale w wędkarstwie federowym. – Odbędą się one w Piasecznie, jedzie naszych dwóch reprezentantów, m.in. Szymon Bruzda, który plasuje się wysoko po dwóch poprzednich turach – informuje Goliat. Jak analizuje, wyniki 16-latka są powtarzalne, nie z przypadku, więc wszyscy trzymają kciuki i po cichu liczą na sukces nastolatka.
My też trzymamy kciuki.
Agnieszka Orkwiszewska

Dodaj komentarz