
Jakiś czas temu opublikowaliśmy historię pana Romana, którego rodzina pochodziła z Żuromina. Szukał on kontaktu, ale również wiadomości o członkach dalszej rodziny. Odezwały się telefony, dostaliśmy maile, które przekierowaliśmy do zainteresowanego. Po kilkunastu miesiącach pan Roman znów się do nas odezwał . Pan Roman prosi rodzinę Lewalskich o dalsza pomoc.
Oto treść wiadomości:
Ponownie witam bardzo serdecznie. Minęło trochę czasu od naszego ostatniego kontaktu, ale w tym czasie tak wiele się wydarzyło że postanowiłem ponownie napisać.
Szanowna Pani z wielką radością przekazuję moje odkrycia i osiągnięcia w poszukiwaniu przodków. Poszukiwania biegły wielotorowo i dotyczyły moich przodków oraz martyrologii mojego dziadka Ludwika Lewalskiego. Badając tysiące dokumentów z akt sprawy IPN Sygn. _S_65_2009_Zn Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oddział w Szczecinie . Uzyskałem ogrom informacji dotyczących tragicznego losu mojego dziadka Ludwika Lewalskiego podoficera 8 PAP w Płocku. Uzyskałem także pomoc z IPN Warszawa, IPN Łódź, oraz IPN Wrocław. Uzyskałem też pomoc od Biura Poszukiwań i Identyfikacji, które pobrało próbkę DNA w związku z prowadzonymi badaniami na terenie Fortu III w Pomiechówku. Wspomnę, że odnalazłem również rodzinę brata Ludwika Lewalskiego Stefana Lewalskiego podchorążego 4 Pułk Strzelców Konnych, który również był aresztowany w tym samym czasie, a następnie w wywieziony do obozu w Mauthausen. Odnalazłem również rodziny pozostałych braci i sióstr mojego dziadka. W 2024 roku zwiedziłem Fort III w Pomiechówku, co było dla mnie ogromnym przeżyciem.
Chciałby też przekazać, że dzięki wielkiej empatii i pomocy urzędnika z Płocka opiekującego się cmentarzem Garnizonowym w Płocku odnalazłem też grób mojej babci Julii Heleny Lewalskiej z domu Jakubowskiej. Odwiedziny na cmentarzu Garnizonowy były dla mnie również wielkim przeżyciem i skłoniły mnie do postanowienia decyzji postawienia pomnika na grobie mojej babci Julii wraz z umieszczeniem wpisu ku pamięci Ludwika Lewalskiego. Uzyskałem zgodę Konserwatora Zabytków w Płocku, a w całych działaniach wspierała mnie moja żona i większość rodziny.
Co do poszukiwania przodków to również uzyskałem znaczny postęp. W bezpośredniej mojej gałęzi mam już wpisane blisko 3tys osób, a korzystam również z dostępu do wielu innych drzew genealogicznych, które zawierają nawet 300tys osób. Także w tym miejscu muszę stwierdzić, że jeśli ktoś wspomni, że nazwisko Lewalski to tylko zbieżność, to znaczy że ta osoba nie zna swoich przodków. Oczywiście, jeśli ktoś zwróci się do mnie, to chętnie pomogę w ustaleniu pochodzenia. Dodam jeszcze, że w celu poszukiwań rodziny przeprowadziłem blisko dwadzieścia testów DNA, a uzyskane wyniki pozwoliły odnaleźć krewnych na całym świecie i nawet nawiązać z nimi kontakt. Dziadek Ludwik oprócz Stefana miał jeszcze trzech braci, Stanisława, Bernarda i Bolesława. Oraz trzy siostry: Mariannę, Juliannę i Elżbietę. Natomiast Ojciec Ludwika czyli mój pradziadek Stanisław Lewalski miał czterech braci: Józefa, Franciszka, Jana i Tomasza oraz cztery siostry: Mariannę, Juliannę, Kordulę i Teofilę. By cofać się dalej wstecz musiałbym wydać książkę bo w jednym artykule nie da się pomieścić wszystkich przodków, ponieważ przyjmując tylko przodków w linii prostej bez rodzeństwa to 12 pokoleń daje już ponad 4tys osób. Dlatego jeszcze raz proszę o odzew osoby, które potrafią podać imiona swoich rodziców, dziadków, pradziadków, a nawet prapradziadków.
Z dumą przekazuję tą radosną nowinę mieszkańcom Żuromina rodzinnego miasta mojego dziadka
Załączam:
karty z więzienia karno-śledczego gestapo Fort III w Pomiechówku
grób Julii Heleny Lewalskiej z Jakubowskich
grób Julii Heleny Lewalskiej – ku pamięci Ludwika Lewalskiego
Julia Helena Jakubowska Ludwik Lewalski ślub
tablica na grobie Julii Heleny Lewalskiej – ku pamięci-Ludwika Lewalskiego
Lewalscy-fragment drzew
przykładowa tabela pokoleń
Pozdrawiam
Roman Lewalski







Dodaj komentarz