Żuromin. Co z tą radą

Rada Społeczna żuromińskiego szpitala 20 sierpnia nie odbyła się z powodu zbyt niskiej liczby członków. Od początku jej kadencji nie było posiedzenia, w którym uczestniczyliby wszyscy.
Jedno z posiedze� Rady Spo�ecznej Szpitala

Ewa Jabłońska

e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl

Zadaniem Rady Społecznej żuromińskiego szpitala jest m.in. doradzanie dyrektorowi oraz opiniowanie jego decyzji. Członkostwo w radzie ma charakter społeczny. Kadencja trwa 4 lata. W obecny składzie rady zasiadają; starosta Janusz Welenc, który jest przewodniczącym rady społecznej, burmistrz Żuromina Zbigniew Nosek, burmistrz Bieżunia Andrzej Szymański, wójt Lubowidza Krzysztof Ziółkowski, wójt Lutocina Ryszard Gałka, wójt Siemiątkowa Piotr Kostrzewski, radni Bernard Jabłoński i Piotr Wlizło (członkiem rady jest od 24 lipca) oraz przedstawiciel wojewody Michał Bodenszac. W sumie 9 osób. Żeby Rada mogła podejmować uchwały, na jej posiedzeniu musi być co najmniej 5 członków. I tu pojawiają się problemy. Często jest tak, że tuż przed planowym rozpoczęciem posiedzenia, pracownicy Starostwa Powiatowego muszą „obdzwaniać” nieobecnych członków rady, żeby przyjechali na posiedzenie. Bez odpowiedniej liczby członków rada nie może się odbyć. Tak też było ostatnio. Posiedzenie Rady Społecznej Szpitala było zaplanowane na 20 sierpnia. Z powodu zbyt niskiej liczby osób radę trzeba było przełożyć. Przewodniczący rady Janusz Welenc zapowiedział, że wyśle do nieobecnych odpowiednie pisma, w których upomni członków rady. Kolejne Posiedzenie Rady Społecznej odbyło się 23 sierpnia. W tym spotkaniu frekwencja była niemalże stuprocentowa. Upomnienie starosty ma widać moc sprawczą.

[b]Rekordziśc[/b]i

Posiedzenia Rady Społecznej nie odbywają się zbyt często. Od początku kadencji członkowie rady spotkali się 14 razy. Na blogu Michała Bodenszaca członka rady społecznej pojawiło się zestawienie obecności na radzie. Godnym naśladowania jest wójt Lutocina, który był obecny na wszystkich posiedzeniach rady. Na drugim miejscu jest Janusz Welenc i Bernard Jabłoński. Oni byli nieobecni tylko na jednym spotkaniu w tej kadencji rady. Rekordzista w nieobecnościach jest wójt Siemiątkowa. Uczestniczył w posiedzeniach tylko 3 razy. Na drugim miejscu jest burmistrz Bieżunia Andrzej Szymański, który był na 4 spotkaniach.

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.