
redakcja
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
Zbigniew Cytryniak wrócił na „stare śmieci”. Od minionego wtorku został nowym trenerem czwartoligowej Wkry Żuromin. Szkoleniowiec z Płocka pracował już z piłkarzami z Żuromina. Rozpoczął pracę w sierpniu 2005 roku, a z końcem roku 2006 po zakończeniu umowy ówczesny zarząd nie chciał kontynuować współpracy z trenerem.
– Żuromin to dla mnie miejsce sentymentalne, miejsce bardzo ważne – mówi nowy trener Wkry Żuromin Zbigniew Cytryniak – spędziłem tu trochę czasu we wcześniejszych latach, pamiętam niektórych zawodników, część z nich gra do teraz w zespole – kontynuuje.
Teraz wraca do Żuromina w zupełnie innych okolicznościach. Wtedy zespół był beniaminkiem dawnego MLS (Mazowiecka Liga Seniorów – V liga), a w kolejnym sezonie znakomicie radził sobie w tejże lidze. Teraz ma walczyć o utrzymanie zespołu w IV lidze.
Pozbierać zespół
– Zadanie postawiono przede mną bardzo trudne – mówi szkoleniowiec – Musimy pozbierać ten zespół i walczyć o utrzymanie. Zespół tworzy się w szatni, musimy wspólnie wraz z zawodnikami i działaczami stworzyć team spirit – dodaje Cytryniak.
W wtorek 25 lutego trener przeprowadził pierwszy trening. W pierwszym tygodniu działalności szkoleniowca zajęcia odbywały się dwa razy dziennie. Teraz odbywają się raz dziennie. Do ligi nie pozostało wiele czasu. Pierwsza kolejka już 15 marca.
Dodaj komentarz