Żuromin. Sprawcy napadów zatrzymani! Są z Żuromina

Dwóch 28 – latków z Żuromina Tomasza S. i Karola K. zatrzymała żuromińska policja. Mężczyźni byli sprawcami napadu na stację Orlen w kwietniu 2011. Wówczas zamaskowany Tomasz S. straszył swoją ofiarę atrapą pistoletu, Karol K. czekał na wspólnika w samochodzie. Ostatnio grasowali w Warszawie.
Aresztowany Tomasz S. podejrzany jest o napad na �uromi�sk� stacj� paliw oraz punkt zak�ad�w bukmacherskich w Warszawie

Maciej Zaremba

redakcja@kurierkurierzurominski.pl

Żuromińscy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o napady. Są to żurominianie 28 – letni Tomasz S. i jego rówieśnik Karol K. Do zatrzymania doszło w miejscu zamieszkania w Żurominie. Tomasza S. policjanci aresztowali w piątek 10 sierpnia, a Karola K. w poniedziałek 13 sierpnia.

[b]Ostatni napad[/b]

Ostatniego napadu Tomasz S. próbował dokonać w Warszawie. Żurominianin wszedł do Zakładu Bukmacherskiego przy Alei Jana Pawła II w Centrum Warszawy. Po chwili wyciągnął broń (jak później ustalili policjanci była to atrapa pistoletu) i próbował sterroryzować obsługę lokalu. Miał pecha. Do zakładu wszedł inny mężczyzna, który próbował obezwładnić Tomasza S. Doszło do szarpaniny. Żurominianin uciekł. Jednak w miejscu napadu został jego plecak, a w nim między innymi telefony i nunczako. Teraz już policja z łatwością ustaliła, kto jest sprawcą napadu. Okazał się nim 28-letni żurominianin.

– Tomasza S. zatrzymaliśmy w piątek 10 sierpnia w miejscu jego zamieszkania – tłumaczy aspirant Zbigniew Rzymkowski oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żurominie.

Rzecznik nie może ujawnić, czy w tym napadzie Tomasz S. działał sam, czy ze wspólnikiem.

Wiadomo natomiast, ze podczas kwietniowego napadu na stację paliw Orlen w 2011 z Tomaszowi S. pomagał Karol K.

[b]„Gangster zażądał pieniędzy”[/b]

„… zamaskowany mężczyzna napadł na stację paliw Orlen w Żurominie. Grożąc pistoletem, zażądał od pracownicy pieniędzy…” pisaliśmy w zeszłym roku w artykule „Gangster zażądał pieniędzy”. Wówczas przestępca ukradł 800 złotych i telefon komórkowy. Dziś wiadomo, że najprawdopodobniej sprawcą tego przestępstwa był Tomasz S., który nie posługiwał się prawdziwą bronią, a atrapą pistoletu. Nie działał sam. Jak ustaliła policja, wówczas pomagał mu inny 28-latek z Żuromina Karol K. prawdopodobnie czekał w samochodzie w ukryciu.

Już w 2011 roku świadkowie mówili nam, że widzieli dwóch mężczyzn na cmentarzu. Wtedy spekulowaliśmy, że był to sprawca napadu i jego pomocnik, który pomógł mu zbiec. Ten scenariusz najprawdopodobniej się sprawdził. W napadzie uczestniczyło dwóch mężczyzn.

[b]Dziś w areszcie niebawem do więzienia[/b]

Mężczyzn zatrzymała żuromińska policja i przekazała mławskiej prokuraturze. Żurominianie zostali tymczasowo aresztowani. Jak informuje policja grozi im kara nawet 12 lat więzienia (nie krótsza niż 3 lata).

Sprawę bada prokuratura. Nie wiadomo jeszcze, czy mężczyźni nie są sprawcami innych napadów.

 

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.