Żuromin. Szalona zabawa przy Żeromskiego. I Festiwal Disco Żuromin 2016

Ponad 10 tysięcy osób bawiło się na I Festiwalu Disco Polo w Żurominie. Stadion szalał, tańczył, wyciągał ręce, falował… Takiej imprezy w Żurominie jeszcze nie było.

Adam Ejnik

a.ejnik@kurierkurierzurominski.pl

– Disco Festival Żuromin 2016 moim zdaniem impreza na szóstkę – mówił Maciej Smoliński prezenter disco. Człowiek ten wie, co mówi. Wszak to nie pierwszy festiwal, który prowadzi.

[b]

20 sierpnia na Stadionie Miejskim w Żurominie[/b] w Żurominie odbył się I Festiwal Disco w Żurominie. Impreza, która, jak podkreślają organizatorzy, ma wrosnąć w tradycję miasteczka.

Na scenie pojawiło się 12 zespołów disco polo. W tym największe gwiazdy polskiej sceny discopolowej: Akcent, Mig, Boys, Piękni i Młodzi.

Pod sceną rozentuzjazmowana publiczność. Tysiące ludzi na stadionie i tysiące poza. Ilu nas było? Trudno powiedzieć. Źródła podają, że od 10 do 12 tysięcy osób.

Publiczność szalała. Nic dziwnego, skoro ze sceny niosły się w eter same hity: „Przez twe oczy zielone”, „Najpiękniejsza dziewczyno”, „Ona jest taka cudowna” czy „Wymarzona”. Pamiętacie?

Zabawa trwała do późnych godzin nocnych. Gwiazdą wieczoru z pewnością był Zenon Martyniuk z zespołem Akcent, który zaśpiewał dla publiczności jako ostatni.

Ciekawostką jest, że przed występem podszedł do nas pewien mężczyzna i błagalnym tonem powiedział: „Ja bardzo proszę, chciałbym zrobić sobie zdjęcie z Zenkiem. Ja za tydzień wyjeżdżam z Polski i już tu nie wrócę. To moja ostatnia szansa.”

Ci, dla których było mało, mogli jeszcze potańczyć w rytm muzyki prezentowanej przez DJ-a.

[b]Festiwal promocją miasta[/b]

I Festiwal Disco Polo okazał się imprezą niezwykle udaną. Świetna organizacja, tysiące uczestników, gwiazdy na scenie. O Żurominie mówiło się w najdalszych zakątkach Mazowsza, a nawet Polski. Odwiedzili nas mieszkańcy wszystkich sąsiednich powiatów, a byli też goście z takich metropolii, jak Gdańsk, Warszawa, Łódź.

Taki Festiwal może być wizytówką miasta i promować je w całej Polsce. Może być przyczynkiem do wielu innych wydarzeń i przynieść Żurominowi rozpoznawalność.

Do dziś mówi się o imprezach organizowanych w latach 90-tych w Żurominie pod patronatem firmy Omega Music.

– Rzeczywiście, chcemy, żeby była to impreza cykliczna – mówi organizator Festiwalu Marek Pstrągowski – Wszystko wskazuje na to, że jest to pierwszy i nie ostatni Festiwal w Żurominie. Przede wszystkim dlatego, że impreza się udała i wszyscy się świetnie bawili.

Na pochwałę zasługuje również organizacja imprezy. Organizatorzy mówią, ze być może były jakieś niedociągnięcia, ale to ich pierwszy Festiwal.

My z kolei żadnych niedociągnięć nie widzieliśmy. Profesjonalna obsługa, perfekcyjna organizacja sceniczna, no i przede wszystkim bezpieczeństwo.

Tu ukłony nie tylko dla organizatorów, ale też dla policji, która zaangażowała wszystkie swoje siły, a także pomoc z sąsiednich powiatów, żebyśmy czuli się bezpiecznie.

Patronem medialnym Festiwalu był Kurier Żuromiński. Patronami imprezy: Pro-Wam Sp z oo, Agro-Max Pstrągowscy, Auto-Land Żuromin, OSM SIERPC, Stawbud, Nutrena oraz Provimi.

– Zapraszamy za rok – mówi Marek Pstrągowski.

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.