Maciej Zaremba
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
Noc Świętojańska to już tradycja w Bieżuniu. W poniedziałek 23 czerwca Towarzystwo Przyjaciół Bieżunia i Ochotnicza Straż Pożarna zorganizowały sobótkowe uroczystości. Bieżuńskie święto rozpoczęło się Mszą Świętą. Po Mszy procesja w asyście Orkiestry Strażackiej wraz ze świętojańskimi wiankami przemaszerowała nad Wkrę. Tu proboszcz parafii Tomasz Ozimkowski poświęcił Wkrę, a mieszkańcy puszczali wianki.
Świętojańskie wianki tym razem przygotowane zostały przez bieżuńskie dzieci i młodzież (Przedszkole w Bieżuniu, szkoły podstawowe w Bieżuniu i Sławęcinie, Gimnazjum w Bieżuniu oraz Liceum w Bieżuniu) a także przez bieżuńską Ochotniczą Straż Pożarną. Twórcy wianków zostali nagrodzeni aparatami fotograficznymi ufundowanymi przez władze powiatu, Bieżunia, Towarzystwo Przyjaciół Bieżunia i zaprzyjaźnione firmy.
O ciekawe urozmaicenie uroczystości pokusiła się Bieżuńska Grupa Rekonstrukcji Historycznej. Przebrani w białe zgrzebne koszule z wiankami we włosach kobiety, w słomianych kapeluszach mężczyźni przy ognisku śpiewali ludowe pieśni.
Podczas uroczystości nie zapomniano o solenizantach. Kwiaty od organizatorów oraz życzenia złożono Janom: Zaborowskiemu (sponsor wielu uroczystości), Perłowskiemu (opiekun orkiestry), Ilskiemu (radny, lekarz bieżuński) oraz Wojtasowi (kapelmistrz), uznając ich za przyjaciół ziemi bieżuńskiej.
Uczestnicy uroczystości zaśpiewali również nieoficjalny hymn Bieżunia „Nasze miasto bieżuńskie”, którego autorem jest bieżunianin Andrzej Szczesiak.
Ciekawostką jest, że hymn z każdą bieżuńską uroczystością jest powiększany o kolejną zwrotkę, która tej uroczystości dotyczy. Tym razem brzmiała ona: „Nasze małe miasteczko tradycję też ma i w noc świętojańską pełna wianków rzeka Wkra” .
Uroczystości zakończyły się wspólnym biesiadowaniem przy ognisku i grillu. Sponsorami tej części uroczystości byli tradycyjnie: Cedrob oraz Masarnia Motylewski-Zaborowski.
Dodaj komentarz