Joanna Stachowicz
joasia892@wp.pl
Około godziny 13.30 w ubiegły piątek zapalił się budynek stolarni, gdzie znajdowały się materiały łatwopalne. W bardzo bliskiej odległości usytuowane są budynki mieszkalne, istniało więc zagrożenie rozprzestrzenienia się ognia. Bardzo sprawna i szybka akcja strażaków zapobiegła tragedii. Jak wynika z zapisów Państwowej Straży Pożarnej w Żurominie, strażacy już po czterech minutach od wezwania byli na miejscu pożaru. Ogień zajął budynek od wewnątrz i wychodził już na dach budynku. Strażacy skutecznie podjęli działania, wycinając kilka dziur w blaszanym dachu. Żeby stłumić ogień, trzeba było demontować blaszane pokrycie dachu i dotrzeć do zarzewia ognia. Strażacy ugasili pożar i uratowali budynek. Podczas akcji gaśniczej jeden ze strażaków z Państwowej Straży w Żurominie doznał dotkliwego poparzenia ręki. Przyczyny pożaru nie ustalono. W akcji brali udział również strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Lubowidzu.
Dodaj komentarz