Bieżuń. Spotkanie z wodołazem.

Wiesław Paszta

garkowo@gmail.com

Wodołaz Jubel był gościem bieżuńskich przedszkolaków w środę 26 stycznia. Ponieważ zimowa aura uniemożliwiła pokazy wodne nowofundland Jubel zaprezentował w pierwszej części spotkania swoje umiejętności pociągowe. W specjalnej uprzęży, do której zaczepiono saneczki wykonał rundę na przedszkolnym podwórku, a następnie pokazał wykonywał aportowanie i elementy PT czyli posłuszeństwa. Druga część odbyła się już w przedszkolnej sali. Opiekun Jubla opowiadał dzieciom o pracy wodnej wodołazów i ich zdolnościach w ratowaniu tonących oraz o sile i zdolnościach w holowaniu sprzętu pływającego, a także o wystawach psów. Na ubranym w specjalną kamizelkę ratowniczą Jublu demonstrowano, jak korzystać z pomocy psa w razie takich wypadków. Była to też okazja do przypomnienia dzieciom, co nie należy robić, aby nie wzbudzić agresji u psa oraz jak się zachować w razie ataku. Dzieci przećwiczyły pozycję „nastroszoną” oraz przyjmowały pozycję „żółwia”. Przyszedł też czas na bezpośredni kontakt z Jublem. Każdy miał okazję dotknąć i pogłaskać wodołaza. Trzeba przyznać, że wszystkie te pieszczoty Jubel zniósł ze stoickim spokojem.

– Dużo się dowiedziałam z tego spotkania – mówi 6 letnia Joasia z Myślina – Wiem teraz, że nie powinno się podchodzić i zaczepiać obcego psa. Nawet ze swoim pupilkiem też trzeba umieć się zajmować. Nie należy przeszkadzać mu przy posiłku, czy nie zabierać jego przedmioty, których pilnuje – kończy Joasia.

Spotkania takie będą kontynuowane w innych placówkach oświatowych w powiecie żuromińskim. Następne planowane jest w Zespole Szkół nr 2 w Żurominie.

W imieniu dzieci i nauczycieli bardzo serdecznie Panu dziękuję, że mógł Pan do nas przyjechać i przekazać tak wiele bardzo interesujących wiadomości. Szczególne podziękowania należą się dla Jubla, że wytrzymał te okazy radości naszych dzieciaków. Na pewno na bardzo długo dzieci zapamiętają te odwiedziny, a co najważniejsze, będą miały właściwe – wrażliwe i opiekuńcze podejście do zwierząt i oby tak im to pozostało na całe życie. Serdecznie dziękujemy i mamy nadzieję, że będzie jeszcze okazja do wspólnego spotkania.

Serdecznie pozdrawiam

Alicja Grześkiewicz[/i]