Bieżuń. Wielkie żarcie na Borku

- Było pysznie – mówi mieszkanka Bieżunia jedna z uczestniczek festynu rodzinnego „Bieżuńskie smaki”. Rzeczywiście, stoły uginały się od jedzenia. Gospodynie z Bieżunia, Maka, Pozgi i Myślina przygotowały dla wszystkich uczestników festynu prawdziwą kulinarną ucztę.
Sto�y ugina�y si� od jad�a

Adam Ejnik

a.ejnik@gmail.com

Ciasta, gulasze, ryby, pieczone kaczki, karkówki, nalewki… Pyszności na bieżuńskich stołach było co niemiara. To efekt pracy gospodyń z Bieżunia, Maka, Pozgi i Myślina. Potrawy przygotowały specjalnie na festyn rodzinny „Bieżuńskie smaki”. 1 października upłynął uczestnikom bieżuńskiej imprezy zorganizowanej przez Miejsko – Gminny Ośrodek i Żuromińskiego Centrum Kultury przede wszystkim na degustacji.

Biesiadnikom podczas festynu przygrywał żuromiński zespół akordeonowy Baston (Eugeniusz Zakrzewski i Kazimierz Bagiński) oraz towarzyszył pokaz indiańskich tańców w wykonaniu grupy TatankaArt. Imprezę prowadził Piotr Wlizło dyrektor Żuromińskiego Centrum Kultury.

W kulminacyjnym punkcie programu pokazali się też nasi kandydaci do Sejmu i Senatu. Wzięli oni udział w konkurencji zatytułowanej „taniec z ziemniakiem”. Fotoreportaż poniżej.

Sponsorem imprezy był Urząd Marszałkowski.

[img]https://[/img]
 

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.