Tak zaczyna się prawie godzinny program słowno – muzyczny przygotowany przez klasy trzecie Samorządowej Szkoły Podstawowej w Bieżuniu na zakończenie karnawału. Hejnał z wieży Mariackiej daje znać, że jesteśmy w Krakowie i po chwili mamy spotkanie ze smokiem wawelskim ze słynnej bajki, tylko z tą zmianą, że tym razem smok bardzo lubi marchewkę. Zmieniają się stroje i piosenka czyli mamy krakowiaka. Po chwili mamy na scenie Syrenkę warszawską oraz wspaniały występ grupy warszawskich urwisów ubranych w charakterystyczne czapeczki i marynarki w kratkę. Dalej przesuwa się korowód przedstawiający rzekę Wisłę. Posuwamy się dalej z biegiem rzeki. Dotarliśmy do morza, a także do końca spektaklu.
– Od kilku lat klasy trzecie tradycyjnie na koniec karnawału organizują występy – mówi Małgorzata Zakrzewska wychowawczyni klasy trzeciej A – Układy taneczne, potem próby wszystko przeprowadzamy razem – dodaje wychowawczyni klasy trzeciej B Małgorzata Osiecka.
Po zakończonym występie przyszła pora na słodki poczęstunek oraz oczywiście zabawę taneczną ostatnią w tym karnawale.
Wip
[img]https://[/img]
Dodaj komentarz