Wiesław Paszta
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
Ostatki w MMM maja swój specyficzny klimat. Każdorazowo organizatorzy starają się pokazać przy tej okazji kulturę jakiegoś kraju. Po kolejnych fińskich i irlandzkich, tegoroczne poświęcone były XIX -wiecznej Samarakandzie. Ponieważ obecnie Samarakanda wchodzi w skład Republiki Uzbekistanu, patronat nad wystawą objęła między innymi ambasada Uzbekistanu. Po przywitaniu przybyłych gości przez kierownika MMM Jerzego Piotrowskiego, otwarcia wystawy pt. „Leon Barszczewski – fotograf XIX – wiecznej Samarakndy” dokonała dyrektor Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu Bogusława Trojanowska. Postać Leona Barszczewskiego przybliżył jego prawnuk Igor Strojecki. Ubrany w tradycyjny strój uzbecki wprowadził przybyłych w świat dziewiętnastowiecznego wtedy Turkiestanu. – Wszystko na świecie można pokonać dobrym słowem i serdeczną prostotą nie zaś dumą i pychą – takie motto miał mój pradziadek Leon Barszczewski – mówi Igor Stryjewski. – Wystawa, którą państwu prezentuję, jest jedną z trzech obecnie wystawianych w Polsce – powiedział na zakończenie Strojewski.
Zaproszonych gości przywitał również gospodarz miasta burmistrz Andrzej Szymański. Złożył przy okazji życzenia wszystkim paniom i wraz z Jerzym Piotrowskim i Zbigniewem Dobrowolskim wręczyli obecnym w Sali paniom kwiaty,
Głos zabrał też poseł Mirosław Koźlakiewicz.
– Gratuluję tak prężnego ośrodka kultury i chyba się nie pomylę, jak powiem, że najlepszego w powiecie żuromińskim –podkreślił obecny na wystawie poseł Mirosław Koźlakiewicz.
[b]Jak zapusty to i jasełka. [/b]Z jasełkowym programem wystąpiła grupa teatralna z bieżuńskiego M-GOK . Przygotowane pod kierownictwem Kingi Rogowskiej występy nagrodzone zostały dużymi brawami, a do koszyczka, z którym ruszyli zapustnicy wpadały same papierkowe banknoty. Także krótki jasełkowy program zaprezentował redaktor Stefan Żagiel. W rytm krakowiaka, odśpiewał krótkie kupleciki , które adresowane były do poszczególnych przedstawicieli bieżuńskich władz i kultury. Po części oficjalnej można było zapoznać się z bieżuńskimi i nie tylko specjałami oraz kulinarnymi atrakcjami wśród których wielkim powodzeniem cieszył się bieżuński bugaj.
– Bieżuńskie ostatki jak zawsze zostały wsparte przez sponsorów –mówi kierownik MMM Jerzy Piotrowski. Dziękujemy bardzo firmie Budwal sp z o.o, gabinetowi weterynaryjnemu Henryka Grześkiewicza, Janowi i Piotrowi Perłowskim, Beacie i Robertowi Rochoniom – Market Grand, zakładom wędliniarskim Jana Zaborowskiego i Zygmunta Motylewskiego i firmie Złota Kurka. Dziękuję sponsorowi strategicznemu muzeum – firmie Cedrob SA oraz patronom medialnym.
Kierownik muzeum zaprosił również wszystkich do obejrzenia wystawy fotografii Leona Barszczewskiego.
Dodaj komentarz