Adam Ejnik
a.ejnik@gmail.com
Do kolizji doszło na prostej drodze za Franciszkowem 19 lipca o godzinie 9:45. Kierowca Opla Astry Cezary B. zjechał ze swojego pasa drogi i jechał wprost na nadjeżdżający samochód dostawczy Mercedes Benz. Na szczęście kierowca Mercedesa szybko zorientował się, że może dojść do poważnego wypadku i zjechał na pobocze. Mimo to opel otarł się o ciężarówkę. Odbił się od jej przedniego koła i wjechał do rowu. Kierowca i pasażerka samochodu osobowego na szczęście nie doznali żadnych obrażeń.
Kierowca opla tłumaczył, że sięgał z torebki leki dla matki. Takie zachowanie krytykuje starszy aspirant Jan Składanowski.
– Takie zachowania są bezmyślne i niedopuszczalne – mówi Kierownik Ogniwa Ruchu Drogowego – Kierując samochodem, musimy skupić się przede wszystkim na jeździe. Niestety kierujący potrafią podczas jazdy pisać smsy, przypalać sobie papierosa, czy szukać czegoś w aucie. Często zdarza się, że policjanci znajdują w samochodzie telefon z niedopisanym smsem. Zdarza się, że był to ostatni sms napisany przez kierowcę.
Tym razem do nieszczęścia nie doszło. Mimo to młody kierowca ukarany został 500 – złotowym mandatem. Ruch na tym odcinku, gdzie doszło do kolizji, wstrzymany został na dwie godziny, a samochody objeżdżały to miejsce przez Chamsk.
Kierujący był trzeźwy.
Dodaj komentarz