Maciej Zaremba
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
Do groźnego wypadku doszło w niedzielę o godzinie 14:15 na drodze 563 w miejscowości Jasiony. 48-letni mężczyzna, wyjeżdżając fordem courierem z podporządkowanej drogi (do Obórek), wymusił pierwszeństwo i spowodował wypadek.
Ofiarą wypadku była rodzina z Poniatowa, która jechała w kierunku swojej miejscowości od strony Rypina. Mercedes uderzył w wyjeżdżającego z podporządkowanej drogi forda. Kierowca nie mógł zapanować nad pojazdem i uderzył w betonowy płot po drugiej stronie drogi. W wypadku najbardziej ucierpiał trzynastoletni pasażer z Mercedesa. Chłopca sanitariusze zabrali do szpitala w Żurominie.
Na szczęście jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Pijany kierowca ukarany
Sprawcą wypadku okazał się 48 – letni mieszkaniec miejscowości Rak w powiecie rypińskim. Mężczyzna został przewieziony do aresztu w Żurominie. Po wytrzeźwieniu w poniedziałek przyznał się do winy. Mężczyźnie zabrano prawo jazdy na 4 lata i nałożono nań grzywnę. Wyrok musi się jeszcze uprawomocnić.
– Pijany kierowca na drodze jest potencjalnym zabójcą – mówi rzecznik prasowy Komendy Powiatowej w Żurominie sierżant sztabowy Tomasz Wnuk – Jak widać nie wszyscy jeszcze mają tego świadomość. Żuromińska policja będzie z takimi ludźmi walczyć wszelkimi możliwymi środkami. Będziemy dążyć, żeby na naszych drogach było jak najmniej potencjalnych zabójców. Nie może być tak, żeby przez głupotę jednej osoby tragedię przeżywali inni – dodaje.
Dodaj komentarz