Wiesław Paszta
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
[b]Radni zdecydowali nie sprzedawać[/b]
W dniu 26 sierpnia sprawa ponownego wykupu przez radnego gminy Jakuba Krawczyka części drogi gminnej nr 114 w Kuczborka stała się przedmiotem rozpatrzenia przez trzy komisje, które zebrały się przed sesją Rady Gminy.
– Na naszej komisji „Finansów, rozwoju gospodarczego i spraw komunalnych” wniosek został odrzucony trzema głosami przy jednym wstrzymującym się i jednym za. O ile wiem, to na jeszcze jednej komisji członkowie byli za odrzuceniem wniosku, a na trzeciej głosowano za wnioskiem –– mówi radny Wojciech Jarzynka.
Radny jest zdziwiony, że przed sesją nie otrzymał informacji, że będzie rozpatrywana sprawa sprzedaży drogi.
– W porządku obrad , który dostałem przed sesją Rady, która odbyła się w dniu 30 sierpnia nie było nic na temat głosowania nad wnioskiem radnego Krawczyka. Byłem zaskoczony kiedy przewodniczący Rady Gminy Kazimierz Bulkowski po rozpatrzeniu punktu 4. obrad wprowadził wniosek o głosowanie nad sprzedażą działki 114/2 czyli części drogi gminnej, o którą tak zabiega Jakub Krawczyk – dodaje radny Jarzynka.
Rozpoczęła się dyskusja nad wnioskiem radnego Krawczyka o zakup drogi. Wreszcie poddano go głosowaniu. 6 radnych było przeciw jego przyjęciu, 5 wstrzymało się a czterech było za. Tym samym rada wniosek odrzuciła i droga nie będzie sprzedana.
[b]Górczewski zadowolony[/b]
– Jestem za porządkiem i za prawem . To głosowanie i postawa radnych gminy, którzy byli za odrzuceniem wnioski pokazuje, że nie można być bezkarnym i wykorzystując swoją pozycję, łamać prawo – mówi Wiesław Górczewski.
Wiesław Górczewski 5 września otrzymał pismo od wójta Tadeusza Burakowskiego, w którym został powiadomiony o odrzuceniu wniosku Jakuba Krawczyka i skierowaniu sprawy do Sądu Rejonowego w Mławie o rozgrodzenie i rozbiórkę budynków, które zostały na niej postawione.
– Ta decyzja satysfakcjonuje mnie. Dziękuje tym radnym, którzy byli przeciw sprzedaży drogi gminnej– kończy Górczewski.
– Sprawa teraz trafi do Sądu Rejonowego w Mławie – mówi Jerzy Sztanderski z Urzędu Gminy w Kuczborku. Droga ma być przywrócona do stanu pierwotnego. Jeszcze pozostaje sprawa zapłaty przez pana Krawczyka sumy należnej za zajmowanie przez tyle lat gruntu gminnego – dodaje Sztanderski.
Dodaj komentarz