Michał Osiecki
m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl
Doskonała organizacja, dla każdego uczestnika słodkości od firmy Rosario i zawody na wysokim sportowym poziomie. Taka była sobota, 20 listopada, w Bieżuńskiej Hali Sportowej. Odbył się tam turniej minisiatkówki organizowany przez Rosario Lubowidz. Turniej ten przyciągnął do Bieżunia bardzo dobre zespoły z województwa mazowieckiego. Wzięły w nim udział dwadzieścia cztery drużyny w kategorii „dwójek” i „trójek” m.in. z Radomia, Nowego Dworu Mazowieckiego, Warszawy czy Międzyborowa.
[b]Bezkonkurencyjne „dwójki”[/b]Nie ma mocnych na Aleksandrę Kąpińska i Klaudię Margalską. Znakomite Marta Stańczak i Angelika Jasińska, a także Anna Kąpińska, Zuzanna Montowska, Joanna Ostrowska. Tak można podsumować turniej siatkarskich „dwójek”. Wśród pierwszych czterech zespołów znalazły się trzy nasze. Jedynym zagrożeniem dla trzech ekip Rosario była drużyna 13 Radom. Najlepszej dwójce (Aleksandra Kąpińska, Klaudia Margalska) nawet przez moment jednak nie zagroziły, a następne nasze zespoły uznały wyższość radomianek.
[b]„Trójki” uległy Wrzosowi[/b]W trójkach konkurencja była zdecydowanie mocniejsza. Wszystko przez to, że do zawodów zaproszono o rok starsze od naszych zawodniczek siatkarki Wrzosa Międzyborów. W swoim przedziale wiekowym nasze pani nie mają sobie równych. Czas więc, aby mierzyły się i starały rywalizować jak równy z równym ze starszymi koleżankami. Wygrać niestety się nie udało. Mimo szczerych chęci, walki i zaangażowania to zawodniczki pierwszej drużyny Międzyborowa ograły wszystkich i zgarnęły pierwsze miejsce. Rosario przypadły kolejne dwa miejsca na podium czym wypełniły plan założony przed zawodami przez trenerów.
[img]https://[/img]
Dodaj komentarz