ŁOMIANKI POKONANE W ŻUROMINIE

PIŁKA NOŻNA\Wkra Żuromin po raz pierwszy w tym sezonie zagrała na Stadionie Miejskim przy Żeromskiego 5 i od razu odniosła sukces. Podopieczni Macieja Grzybowskiego pokonali Klub Sportowy Łomianki 2:1. Gole zdobyli Kamiński i Stopczyński.

Przy prawie trzystu kibicach na trybunach Stadionu Miejskiego Wkra Żuromin zainaugurowała po trzech latach przerwy zmagania w IV lidze na własnym terenie. Kibice liczyli, że zespół Macieja Grzybowskiego rozegra dobre zawody, zainkasuje komplet punktów i nie zawiedli się. Choć w pierwszej połowie jeszcze nie było tylu powodów do zadowolenia. Plusem z pewnością była postawa bramkarza Marka Koczota, który po pierwszych kolejkach zmienił tego dnia w bramce Michała Michalaka. Czujność doświadczonego zawodnika sprawiła, że Łomianki w pierwszej połowie nie zdobyły dwóch bramek. W świetny sposób zaasekurował linię defensywną tuż przed końcem pierwszej połowy. Wtedy było już jednak 0:1, bo Kordian Lato wpadł w pole karne, nie powstrzymał go Bartłomiej Żelazny, a Koczot nie zdołał zatrzymać strzału. Wcześniej ze znakomitej strony popisał się brakarz KS Łomianki – Paweł Błesznowski. Zaliczył znakomitą paradę przy strzale Tomasza Kamińskiego z rzutu wolnego. Wkra parę razy była blisko trafienia po rzutach rożnych. Rośli gracze z Żuromina nie trafiali w bramkę lub w ostatniej chwili byli uprzedzani przez defensorów gości.

Początek drugiej połowy przyniósł wyrównanie. Dośrodkowanie Nowackiego po stałym fragmencie wywalczonym przez Masiaka trafiło wprost na głowę wbiegającego Tomasza Kamińskiego. Golkiper był bez szans. Wkra poszła za ciosem. W 65 minucie żurominianie przeprowadzili szybki atak prawą stroną. W roli głównej znów był Nowacki, który najpierw uniknął spalonego, wykorzystał swoją szybkość i dograł do pustej bramki Dominikowi Stopczyńskiemu. Wprowadzony w drugiej części gracz nie miał problemów z umieszczeniem futbolówki w bramce. Parę minut później Nowacki sam stanął przed szansą na zdobycie gola. Niestety, trafił wprost w Błesznowskiego, a Łomianki chwilę później mogły wyrównać. Nie wykorzystana sytuacja mogła zemścić się bardzo szybko. Goście wymanewrowali naszych zawodników na prawej stronie, płaskie wstrzelenie piłki na piąty metr trafiło pod nogi napastnika z Łomianek, ale ten nie zdobył gola. Na drodze piłki do bramki stanął Marek Koczot. Później na murawie nie działo się zbyt wiele. Wkra zdobyła drugi komplet punktów w tym sezonie i po pięciu kolejkach plasuje się na dziewiątej pozycji. Teraz na żurominian czeka starcie z Wisła II Płock. To już w najbliższą sobotę o 11:00 na Stadionie Miejskim w Płocku.

Olgierd Markowski

Wyniki:

Huragan Wołomin – Drukarz Warszawa 6:0

Korona Ostrołęka – Hutnik Warszawa 2:2

Mazur Gostynin – Wisła II Płock 2:1

Wkra Żuromin – KS Łomianki 2:1

Kasztelan Sierpc – Ożarowianka Ożarów Maz. 0:3

Mławianka Mława – Pogoń II Siedlce 0:3

Ząbkovia Ząbki – MKS Ciechanów 6:0

Mazovia Mińsk Maz. – MKS Przasnysz 1:4

1. Ożarowianka Ożarów Maz. 5 15 16-5

2. Huragan Wołomin 5 12 17-6

3. Pogoń II Siedlce 5 11 9-1

4. MKS Przasnysz 5 10 12-4

5. Ząbkovia Ząbki 5 9 11-5

6. Wisła II Płock 5 9 9-6

7. Mazovia Mińsk Maz. 5 9 7-7

8. KS Łomianki 5 7 9-9

9. Wkra Żuromin 5 6 6-13

10. Mazur Gostynin 5 4 4-9

11. Mławianka Mława 5 4 4-9

12. Kasztelan Sierpc 5 4 3-8

13. Drukarz Warszawa 5 4 5-14

14. MKS Ciechanów 5 4 4-13

15. Hutnik Warszawa 5 3 5-8

16. Korona Ostrołęka 5 2 6-10

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.