POLICJA RADZIŁA SENIOROM JAK NIE DAĆ SIĘ OSZUKAĆ

WYDARZENIA\ Żuromińska policja prowadzi akcję edukacyjną dla najstarszego pokolenia. Na spotkaniach przestrzega między innymi przed nadmierną ufnością wobec obcych.

Pierwsze spotkanie odbyło się na początku zeszłego tygodnia przy okazji organizowanego w Przedszkolu Samorządowym Nr 2 w Żurominie spotkania z okazji Dnia Babci i Dziadka, po którym przeprowadziła z seniorami pogawędkę. Jego tematyka dotyczyła funkcjonowania aplikacji Krajowej Mapy Zagrożeń oraz zaistniałych ostatnio wydarzeń na terenie garnizonu mazowieckiego dotyczących oszustw, gdzie przestępcy podszywają się pod funkcjonariuszy Policji, kurierów oraz członków rodzin. Podczas spotkania przytoczone zostały przykłady z terenów sąsiadujących z powiatem żuromińskim, gdzie seniorzy zostali oszukani metodą „na wnuczka”.

– Podczas spotkania zwróciliśmy się z apelem do zaproszonych gości, aby prowadzili rozmowę z swoimi rodzicami i dziadkami, a także osobami znajomymi np. mieszkającymi samotnie, odnosząc się do zaistniałych sytuacji na terenie garnizonu mazowieckiego. Informowaliśmy, że funkcjonariusz policji nigdy nie zgłosi się po pieniądze czy też nie będzie uczestniczył w przekazaniu kwoty pieniędzy, mających posłużyć do ratowania czyjegoś życia czy też spłacenia zadłużenia. Policjant nie zapyta nas o numer czy hasło dostępowe do konta bankowego, jak i nie poinformuje nas o prowadzonej akcji policji – mówi rzecznik policji, sierż. szt. Tomasz Łopiński.

Druga okazja do edukowania seniorów nadarzyła się w sobotę, 26 stycznia, przy okazji spotkania sprawozdawczego żuromińskiego koła emerytów, rencistów i inwalidów. Rzecznik Tomasz Łopiński bardzo dokładnie opisywał, na konkretnych przykładach, jakimi metodami działają oszuści, chcący wyłudzić od starszych ludzi oszczędności, zarówno te trzymane w domu, jak i te z konta bankowego.

– Policjant jest postrzegany jako osoba wiarygodna z społeczeństwie, więc oszustwo „na policjanta” zaczyna się szerzyć – mówił Łopiński. Na spotkaniu uczulał seniorów. – Funkcjonariusz policji nigdy nie zwróci się po nawet jedną złotówkę, żeby przekazać ją jakiemuś poszkodowanemu. Policja nigdy w takich czynnościach nie uczestniczyła i nie będzie uczestniczyć – podkreślił.

Rzecznik zaznaczył, że w sytuacji, kiedy ktoś dzwoni i informuje np. o jakimś wypadku bliskiej osoby, druga strona zaczyna ulegać presji, jest zdenerwowana, stąd często oszustwo się udaje. Przestrzegał więc, by zwyczajnie nie dać się wmanipulować w rozmowę, nie podawać żadnych danych, nie wymieniać imion, a wręcz przeciwnie – szybko uciąć rozmowę, skontaktować z najbliższą rodziną czy właśnie policją (pod numerem 112, na komendzie lub bezpośrednio z dzielnicowym). Pomoże to podjąć działania, mające na celu ochronę społeczeństwa przed takimi osobami.

Z kolei o tym, jak posługiwać się w komputerze aplikacją „Moja komenda” mówiła sierż. szt. Monika Ejnik. Pokazywała też, jak po kolei dodaje się konkretne zagrożenia oraz informowała, co z takim przypadkiem robi policja.

Na koniec seniorzy otrzymali od funkcjonariuszy stosowne ulotki.

AO

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.