Jeden z policjantów po powrocie ze służby do domu strzelił na podwórzu ze służbowej broni. Wcześniej doszło do kłótni małżeńskiej, a oddany strzał mógł mieć z tym związek ponieważ policję zawiadomiła jego żona. Mężczyzna był pijany. Następnego dnia sam zwolnił się z pracy.Czytaj więcej w piątkowym Kurierze Żuromińskim
Czytaj więcej w piątkowym Kurierze Żuromińskim
Dodaj komentarz