Piłka nożna. Boruta Kuczbork. Dobra tylko pierwsza połowa

Taktyka piłkarzy Boruty Kuczbork sprawdzała się tylko przez pierwsze czterdzieści pięć minut. W tym czasie podopieczni Mariusza Kołakowskiego znakomicie realizowali zadania defensywne, choć raz dali się zaskoczyć. Po przerwie stracili już cztery gole. Błękitni pokonali Borutę 5:0.
Tomasz K�pczy�ski (z lewej) przerywa akcj� rywali

Michał Osiecki

m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl

W mocno okrojonym składzie na spotkanie z aspirującą do awansu drużyną Błękitnych Raciąż wybrała się drużyna z powiatu żuromińskiego – Boruta Kuczbork. W pojedynku z silną drużyną Marka Brakowieckiego trener Mariusz Kołakowski miał ból głowy. Kołakowski tego dnia nie mógł skorzystać z usług wielu zawodników. Absencje dotyczyły każdej z formacji. Zabrakło sześciu graczy w tym m.in. podstawowego obrońcy Łukasza Gburczyka, pomocnika Pawła Olszewskiego i napastnika Krzysztofa Deki.

Na spotkanie do Raciąża pojechało zaledwie jedenastu graczy. Kołakowski musiał poukładać zespół, dokonać roszad i tak w linii obrony pojawił się nominalny zawodnik ofensywny Paweł Ulatowski, a w ofensywie mogliśmy oglądać dwóch młodych napastników – Piotra Kowalskiego i Mateusza Grabowskiego. Smaczku temu spotkaniu dodawał fakt, że w zespole gospodarzy występują dwaj gracze, którzy byli związani z Borutą – Michał Golian i Dariusz Borzym.

„Boruciarze” w pierwszej połowie zagrali bardzo mądrze. Choć, to rywale nadawali ton boiskowym wydarzeniom, to nasz zespół umiejętnie się bronił. Defensywna taktyka przynosiła skutek aż do 45 minuty spotkania. Wtedy po raz pierwszy Błękitni złamali obronę naszego zespołu.

Po przerwie nie było tak dobrze jak w pierwszej części spotkania. Przewaga rywali okazała się tak przytłaczająca, że defensywa „Boruciarzy” nie radziła sobie już tak dobrze z atakami gospodarzy. Miejscowi wykorzystali swoją przewagę w tym spotkaniu. Mariusz Kauer, co rusz był w opałach. Golkiper Boruty w tej części gry musiał wyciągać piłkę z siatki aż czterokrotnie.

[b]Błękitni Raciąż – Boruta Kuczbork 5:0 (1:0)[/b]

Skład: Kauer – Watkowski P., Ulatowski, Kujawa, Kępczyński – Kuskowski, Suchoparski, Watkowski B., Ławicki – Kowalski, Grabowski

Wyniki:

Rzekunianka Rzekuń – Wieczfnianka Wieczfnia 4-1

Tęcza Ojrzeń – Kryształ Glinojeck 2-5

Tęcza Łyse – Makowianka Maków Maz. 2-3

Sona Nowe Miasto – Wkra Bieżuń 1-4

Korona Ostrołęka – Żbik Nasielsk 4-1

Iskra Krasne – KS Pniewo 6-2

KS CK Troszyn – Orzeł Sypniewo 2-4

Błękitni Raciąż – Boruta Kuczbork 5-0

Tabela:

1. Korona Ostrołęka 13 33 40-11

2. Makowianka Maków Maz. 13 33 34-11

3. Wkra Bieżuń 13 31 48-17

4. Żbik Nasielsk 13 28 31-16

5. Błękitni Raciąż 13 28 36-15

6. Sona Nowe Miasto 13 26 35-15

7. Kryształ Glinojeck 13 23 24-21

8. Tęcza Łyse 13 17 27-26

9. Boruta Kuczbork 13 14 28-36

10. Tęcza Ojrzeń 13 14 23-35

11. Orzeł Sypniewo 13 14 34-34

12. Iskra Krasne 13 11 19-26

13. Wieczfnianka Wieczfnia 13 10 11-30

14. KS CK Troszyn 13 8 16-33

15. Rzekunianka Rzekuń 13 5 11-65

16. KS Pniewo 13 4 27-53

[img]https://[/img]
 

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.