Piłka nożna. Boruta Kuczbork. Ostatni mecz legendy

Wiesław Pacholec zakończył przygodę z piłką. Wieloletni kapitan, legenda Boruty Kuczbork w wieku 42 lat postanowił pożegnać się z grą w piłkę. Ukoronowaniem prawie dwudziestu pięciu lat gry w piłkę był mecz pożegnalny pomiędzy Borutą Kuczbork, a boiskowymi przyjaciółmi Pacholca. Na pożegnanie piłkarz otrzymał pamiątkową koszulkę ze swoim nazwiskiem i numerem, a także statuetkę.
W meczu po�egnalnym uczestniczy�y w�adze gminne, zwi�zkowe i klubowe, a tak�e boiskowi koledzy Wies�awa Pacholca

Michał Osiecki

m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl

Po dwudziestu pięciu latach gry z futbolem żegna się Wiesław Pacholec. Zawodnik, który niemal całą piłkarską przygodę spędził w Borucie Kuczbork, zyskał już miano legendy tego klubu. Przyszedł jednak czas na pożegnanie. W wieku 42 lat Pacholec postanowił zawiesić piłkarskie buty na kołku. W niedzielę na boisku przy Zespole Placówek Oświatowych odbył się mecz pożegnalny. Za grę piłkarzowi dziękowali kibice, a przede wszystkim władze klubu na czele z panią prezes Jolantą Stańczak i sekretarzem Bartoszem Dymkiem. Na pożegnaniu był też wójt gminy Kuczbork Tadeusz Burakowski. Długoletniemu kapitanowi wręczyli oni pamiątkową koszulkę Boruty z jego nazwiskiem i nieodłącznym numerem 10, z którym występował, a także statuetkę.

Mecz miał charakter dobrej zabawy, ale piłkarze nie zapomnieli o piłkarskiej rywalizacji. Spotkanie dostarczyło dużo frajdy kibicom. Padło w nim sporo bramek. Pierwszy zaczął strzelać zespół Przyjaciół. Za sprawą dwóch bramek Pawła Kujawy wychodził on na prowadzenie. Boruta szybko zarówno za pierwszym jak i drugim razem wyrównywała. Strzelcem był niezawodny Wiesław Pacholec. Najpierw wykończył składną akcję kolegów, a później bardzo pewnie pokonał Michała Michalaka strzałem z jedenastu metrów. Na przerwę to jednak Przyjaciele schodzili z przewagą. Gola zdobył Daniel Suchoparski.

Po przerwie główny aktor widowiska Wiesław Pacholec zmienił piłkarskie barwy. Zagrał w zespole Przyjaciół i dla nich również strzelił bramkę. Ostatecznie Przyjaciele Wiesława Pacholca wygrali 6:4 z zespołem Boruty. Wynik tego dnia nie był najważniejszy.

Redakcja Kuriera Żuromińskiego przyłącza się do podziękowań za wieloletnią grę i promocję klubu na arenie województwa.

[b]Boruta Kuczbork – Przyjaciele 4:6

Pacholec 2, Reks, Jończak (k) – Kujawa 2, Watkowski 2, Pacholec, Suchoparski[/b]

Boruta: Mariusz Kauer, Marcin Reks, Hubert Dobrzyński, Mariusz Kołakowski, Sebastian Rybak, Rafał Balcerzak, Piotr Kowalski, Krzysztof Kuskowski, Łukasz Jończak, Łukasz Gburczyk, Arkadiusz Ławicki, Dariusz Borzym, Michał Golian, Mariusz Suchoparski,

Trener: Mariusz Kołakowski

Przyjaciele: Michał Michalak, Arkadiusz Przystup, Maciej Watkowski, Andrzej Bardyszewski, Daniel Suchoparski, Paweł Kujawa, Paweł Ulatowski, Sławomir Dudek, Marcin Harzyński, Piotr Ławicki, Rafał Markiewicz, Łukasz Piedjak, Adam Rogowski, Robert Piotrowski, Mariusz Pstrągowski

Trener: Mariusz Kawczyński

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.