Piłka nożna. Lider czuje ich oddech

Podopieczni Mariusza Kołakowskiego wywierają presję na liderze ligowej tabeli. Boruta Kuczbork w ostatniej kolejce pokonała Żbik Nasielsk 3:1 i umocniła się na drugiej pozycji w tabeli. Do lidera „Boruciarze” tracą cztery punkty.
Maciej Watkowski zn�w trafi� do siatki

Michał Osiecki

m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl

Trzy stałe fragmenty gry

Boruta Kuczbork znajduje się w rewelacyjnej formie. Tym razem „Boruciarze” nie dali szans zespołowi Żbika Nasielsk. Wicelider tabeli strzelanie rozpoczął już w ósmej minucie spotkania. Maciej Watkowski dośrodkował na krótki słupek, a tam bardzo dobrze wbiegał Sebastian Rybak i celną główką umieścił futbolówkę w siatce. Radość młodego zawodnika była ogromna. To debiutancki gol Rybaka w zespole seniorskim. Gospodarze poszli za ciosem i znów po stałym fragmencie gry było gorąco. W zamieszaniu podbramkowym zawodnik przyjezdnych dotknął piłki ręką, a Ursyn Smacki nie wahał się i wskazał na „wapno”. Pewnym egzekutorem ponownie okazał się Maciej Watkowski. To już jego dziesiąte trafienie w tym sezonie. Jakby tego było mało to w 20 minucie gry gospodarze zadali trzeci cios. Najniższy na boisku Rafał Balcerzak zdobył bramkę głową. Wielu kibiców w tym momencie mogło pomyśleć, że trzy punkty na pewno znajdą się już na koncie Boruty. Goście jednak nie odpuścili i jeszcze przed końcem pierwszej połowy zdobyli bramkę, jak się później okazało było to trafienie honorowe.

Pełna kontrola, Ławicki królem środka pola

Po przerwie, mimo że goście wyraźnie mieli chęć na odrabianie strat i rzucili się do ataków, to gospodarze kontrolowali wydarzenia na boisku. Znakomicie w drugiej linii spisywał się Arkadiusz Ławicki. Defensywny pomocnik nie pozwalał na rozwinięcie skrzydeł gościom przerywając wiele ataków i odbierając piłki. Żbik co prawda stworzył kilka okazji, ale Mariusz Kauer wychodził z nich obronną ręką. Gospodarze starali się uderzać z dystansu. Niestety uderzenia nie były na tyle dokładne by pokonać golkipera rywali.

Mariusz Kołakowski

Znów znakomicie ułożył nam się mecz. W pierwszej połowie wykorzystaliśmy wszystkie swoje okazje bramkowe, nie pozwalaliśmy na wiele swoim przeciwnikom i udało nam się wygrać. Cieszy, że skorzystaliśmy ze stałych fragmentów. Obawiałem się tego elementu gry, bo byliśmy osłabieni brakiem Dariusza Borzyma i graliśmy z wysoką drużyną Żbika. Kontynuujemy znakomitą serię. Oby tak dalej.

Boruta Kuczbork – Żbik Nasielsk 3:1 (3:1)

Rybak 8’, Watkowski (k) 14’, Balcerzak 20’

Skład: Kauer – Jończak, Kujawa, Markiewicz, Rybak – Harzyński (Suchoparski), Golian (Ossowski), Ławicki, Balcerzak (Kuskowski) – Dobrzyński (Deka), Watkowski

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.