Michał Osiecki
m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl
Beniaminek Wkra Sochocin stanął na drodze po ligowe punkty zespołowi Mariusza Kołakowskiego. Gospodarze nie postawili poprzeczki wysoko, a zabrali komplet punktów. Ze znakomitej strony w tym spotkaniu pokazał się sprowadzony z Wkry Żuromin wychowanek Boruty Kuczbork Maciej Watkowski. Ten ofensywny zawodnik był bardzo bliski wywalczenia dla swojego zespołu punktów. Był najgroźniejszym zawodnikiem swojej drużyny w tym spotkaniu.
Błędy sporo kosztują
Już po kwadransie gry Watkowski mógł wpisać się na listę strzelców. Niestety, uderzenie z rzutu wolnego z najwyższym trudem obronił bramkarz gospodarzy. Wcześniej swoją sytuację bramkową miał Kuskowski, ale również jego uderzenie nie trafiło do siatki. Bramkę zdobyli za to gospodarze. W zupełnie niegroźnej sytuacji Boruta straciła piłkę, a prostopadłe zagranie i złe ustawienie defensywy wykorzystał Piotr Wypyszyński. Drugi błąd w tej części gry „Boruciarze” popełnili w samej końcówce pierwszej połowy, kiedy to nieupilnowani Gąseckiego, a ten pokonał Kauera. Był to gol do szatni. Wtedy jednak był już remis, bo wcześniej po ładnym zagraniu Ławickiego do siatki trafił Maciej Watkowski.
Pełna kontrola, ale brak punktów
Po ostrej reprymendzie od trenera goście zagrali lepszą drugą część spotkania. W pełni kontrolowali boiskowe poczynania, a to przerodziło się w sytuacje bramkowe. „Boruciarze” stwarzali zagrożenie po stałych fragmentach gry. Dobre dośrodkowania Watkowskiego bardzo często trafiały do adresatów, którymi byli wysocy gracze Boruty. Po jednym z takich dośrodkowań piłkę uderzał Borzym, a ta trafiła w rękę obrońcy. Sędzia wskazał na jedenasty metr. Rzut karny pewnie egzekwował Maciej Watkowski, zupełnie myląc bramkarza gospodarzy. Niestety zdobyty gol zupełnie rozprężył Borutę, a to wykorzystali miejscowi, którzy do tej pory nie byli w stanie zagrozić bramce Kauera. Bardzo szybko stworzyli sobie wymarzoną sytuację. Arbiter zinterpretował interwencję Mariusza Kauera jako faul i przyznał Wkrze jedenastkę. Kuciński uderzył pod poprzeczkę. Strzał był nie do obrony. Sytuacja ta zmusiła Borutę do jeszcze śmielszych ataków. Swoje sytuacje mieli Borzym, Deka, ale bramki nie padły. Gospodarze mimo, że nie zasłużyli na komplet punktów, to wzbogacili się o trzy oczka.
Mariusz Kołakowski
Jest niedosyt, bo nie jesteśmy słabszym zespołem, a znów nie zdobywamy pełnej puli. Martwi gra obronna i proste błędy. Musimy poprawić naszą grę w destrukcji, znaleźć jakieś rozwiązanie. W końcówce mieliśmy swoje sytuacje, by zdobyć choćby punkt, ale zabrakło wykończenia.
Wkra Sochocin – Boruta Kuczbork 3:2
Wypyszyński, Gąsecki, Kuciński – Watkowski 2
Skład: Kauer – Ossowski (Rybak), Borzym, Markiewicz, Harzyński – Kuskowski (Suchoparski), Ławicki, Golian, Balcerzak (Kowalski) – Watkowski, Deka
Wyniki:
Wkra Sochocin – Boruta Kuczbork 3:2
Mazowsze Jednorożec – Kryształ Glinojeck 4:1
Wieczfnianka Wieczfnia – KS CK Troszyn 2:2
Tęcza Ojrzeń – Nadnarwianka Pułtusk 1:5
Makowianka Maków – Wkra Bieżuń 0:0
Iskra Krasne – Żbik Nasielsk 1:5
Gladiator Słoszewo – Tęcza Łyse 2:2
Korona Szydłowo – Sona Nowe Miasto 1:0
Tabela:
1. Korona Szydłowo 3 9 6-2
2. Nadnarwianka Pułtusk 3 7 7-2
3. Wkra Bieżuń 3 7 6-3
4. KS CK Troszyn 3 7 8-6
5. Wkra Sochocin 3 6 9-6
6. Tęcza Łyse 3 5 6-5
7. Mazowsze Jednorożec 3 4 6-4
8. Makowianka Maków 3 4 3-2
9. Sona Nowe Miasto 3 4 3-3
10. Tęcza Ojrzeń 3 3 5-8
11. Boruta Kuczbork 3 3 4-5
12. Żbik Nasielsk 3 3 7-7
13. Gladiator Słoszewo 3 2 5-6
14. Wieczfnianka Wieczfnia 3 1 4-7
15. Iskra Krasne 3 1 5-10
16. Kryształ Glinojeck 3 0 1-9
Dodaj komentarz