Michał Osiecki
m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl
Wkra Żuromin nie ma patentu na ligowe zwycięstwo z zespołem Mławianki od wielu lat. W sparingach natomiast wygrywanie z zespołem z Kopernika przychodzi naszemu zespołowi łatwiej. W spotkaniu kontrolnym, które odbyło się w Ciechanowie podopieczni Jarosława Sochackiego, którego z powodu choroby nie było na meczu, odnieśli zwycięstwo nad rywalem zza miedzy.
Spotkanie toczyło się w środkowej strefie boiska. Jako pierwsi do bramki trafili żurominianie. Arbiter wskazał na rzut karny, a jedenastkę wykonał Bartłomiej Żelazny. Ten sam zawodnik po zmianie stron zdobył drugiego gola. Ponownie trafił ze stałego fragmentu gry. Tym razem perfekcyjnie wykonał rzut wolny. Wcześniej stan rywalizacji wyrównali mławianie. Trzeciego gola dla naszego zespołu zdobył Tomasz Kamiński. Dwubramkowe prowadzenie zdekoncentrowało żurominian i bezlitośnie wykorzystali to piłkarze Mławianki. Doświadczeni gracze Adama Kuligowskiego błyskawicznie wyrównali stan rywalizacji. Na szczęście żurominianie walczyli do końca i w 90 minucie gry wyszli z podręcznikowym kontratakiem. Efektem tego była bramka Macieja Watkowskiego.
Wkra Żuromin – Mławianka Mława 4:3 (1:1)
Bramki: B.Żelazny (2), M.Watkowski (1), T.Kamiński (1)
Skład: K.Gatyński – M.Gołębiewski, B.Żelazny, P.Pikalski, M.Olszewski – R.Kruk, T.Kamiński, M.Watkowski, D.Gatyński – A. Koprowski, testowany
Zagrał również: D.Stopczyński
Dodaj komentarz