Michał Osiecki
m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl
Pogrążył Cracovię i zapewnił Polonii trzy punkty. Łukasz Teodorczyk w spotkaniu jedenastej kolejki dał się we znaki obrońcom, bramkarzowi rywala i ustrzelił hat-tricka. Swoje strzelanie rozpoczął w ostatniej minucie pierwszej połowy. Doprowadził do wyrównania. W 66 minucie ponownie wychowanek Wkry wpisał się na listę strzelców. Tym razem wykorzystał dośrodkowanie Glińskiego i niezdecydowanie defensywy gospodarzy. Ostatni cios Teodorczyk zadał na siedem minut do końca meczu. Mocne uderzenie wpadło obok golkipera krakowian i trzecia bramka stała się faktem. Był to pierwszy hat-trick w oficjalnym spotkaniu Łukasza w barwach warszawskiej Polonii. To kolejny poważny sygnał dla Pawła Janasa, aby dał zawodnikowi z Żuromina szansę gry w pierwszej drużynie.
Lider klasyfikacji
Popularny „Teo” jak mówią na Teodorczyka w Warszawie jest najlepszym strzelcem swojej drużyny. Z trzynastu bramek zdobytych przez Polonię (jedną bramkę dla warszawian zdobył obrońca Polonii Bytom) wychowanek Wkry strzelił aż siedem. Teraz dzięki tym trzem trafieniom wysunął się również na czoło klasyfikacji strzelców Młodej Ekstraklasy. Przewodzi stawce przed Vladimirem Milenkoviciem z Bytomia, który zdobył sześć goli.
Szansa w pucharze
Dobra postawa żurominianina dała podstawy trenerowi pierwszej drużyny Pawłowi Janasowi do sprawdzenia napastnika w spotkaniu pucharowym przeciwko KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Był to wymarzony debiut dla młodego snajpera Polonii. Teodorczyk zameldował się na boisku w 70 minucie. Regulaminowy czas gry nie przyniósł rozstrzygnięcia. A od początku dogrywki wychowanek Wkry był bardzo aktywny. Już osiem minut po zarządzeniu dogrywki Teodorczyk wpisał się na listę strzelców, umieszczając piłkę w okienku bramki, a Polonia dzięki temu trafieniu wyszła na prowadzenie. Ostatecznie „Duma Stolicy” po dogrywce wygrała 2:0. Więcej o debiucie „Teo” w pierwszym zespole w następnym numerze Kuriera.
Dodaj komentarz