Michał Osiecki
m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl
Łukasz Teodorczyk po raz trzeci, a pierwszy za kadencji trenera Jacka Zielińskiego, wybiegł na boisko Ekstraklasy. Wychowanek żuromińskiej Wkry dostał szansę na występ przeciwko Arce Gdynia. Niespełna dwudziestoletni zawodnik zameldował się na murawie w 70. minucie, zmieniając Daniela Gołębiewskiego. W ciągu dwudziestu minut napastnik „Czarnych Koszul” był bardzo aktywny i wniósł dużo ożywienia w poczynania ofensywne zespołu z Konwiktorskiej. Sam również miał trzy okazje, aby zdobyć pierwszą bramkę w Ekstraklasie. Trzykrotnie jednak na przeszkodzie żurominianinowi stanął golkiper Arki Gdynia Marcelo Moretto.
– Teodorczyk robi dobre wrażenie i jest to bardzo ciekawy chłopak – mówił na pomeczowej konferencji szkoleniowiec Polonii Jacek Zieliński. Można powiedzieć, że piłka go szuka w polu karnym. Ale żeby tego szczęścia nie było za wiele, to na razie jest nieskuteczny – dodał. W ogólnej ocenie byłego trenera Lecha Poznań popularny „Teo” zagrał nieźle. Czy to wystarczyło aby przekonać Zielińskiego? Czy wychowanek Wkry dostanie w najbliższym czasie kolejne szanse? Przekonamy się o tym niebawem.
Dodaj komentarz