Michał Osiecki
m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl
Mistrz Mazowsza i Mistrz Polski z 2010 roku Szkoła Podstawowa w Regiminie i Mistrz Mazowsza z roku 2011 Szkoła Podstawowa nr 7 w Ciechanowie – te dwie utytułowane drużyny były faworytami do końcowego zwycięstwa w mistrzostwach rejonu ciechanowskiego. Szyki pokrzyżowała im drużyna z powiatu żuromińskiego. Szczypiorniści ze Szkoły Podstawowej w Bieżuniu spisali się powyżej oczekiwań.
– Jedziemy po miejsce na podium – mówił przed zawodami trener Daniel Liszewski.
Nasi zawodnicy zrealizowali ten plan. Zajęli drugą lokatę, zdobywając srebrny medal. Medal ten nie przyszedł im łatwo. W półfinale gdzie mierzyli się z SP 7 Ciechanów doszło do dramatycznego pojedynku. Obydwie drużyny dostarczyły kibicom niesamowitą ilość emocji. Bieżunianie jeszcze na minutę przed końcem prowadzili dwoma bramkami. Przewagi tej jednak nie utrzymali. Rywale najpierw zmniejszyli przewagę do jednej bramki. Chwilę później mogło być po meczu, ale na trzydzieści sekund przed końcem kołowy nie trafił w dobrej sytuacji, a rywale wyprowadzili kontratak, doprowadzając do wyrównania. Dogrywkę nasz zespół rozpoczął bardzo słabo, nie rzucając w ciągu trzech minut żadnej bramki. Sam stracił za to dwie i zmuszony był do odrabiania strat. Gra w ataku nie układała się. Fatalnie pudłujemy także na początku drugiej części dogrywki, ale dobra gra w defensywie pozwala nam na utrzymanie rezultatu. Bramkę kontaktową zdobywamy dopiero w ostatniej minucie. Piłka dla rywali. Ciechanów gra długo, zabiera cenne sekundy. Rywale znajdują pozycję rzutową, ale na posterunku był bramkarz. Kontratak na dziesięć sekund przed końcem meczu celnym rzutem kończy Kotowski i o wejściu do finału decydują rzuty karne. Te perfekcyjnie wykonywali podopieczni Liszewskiego. Finał to starcie z Regiminem, tam już bez większych emocji faworyci pokonują nasz zespół 17:12.
Skład: Aleksander Osiecki, Mateusz Rutkowski, Paweł Kaźmierczak, Karol Budzich, Łukasz Grabowski, Daniel Kotowski, Hubert Staniszewski, Adrian Kluczewski, Szymon Kubiński, Bartosz Nadolski
[img]https://[/img]
Dodaj komentarz