Ewa Jabłońska
jabłońska.ewa1@gmail.com
Uczniowie z 10 gimnazjów naszego powiatu od wtorku do czwartku zmagali się z testami. To już dla nich drugi tego typu sprawdzian. Pierwszy „sprawdzian szóstoklasisty” pisali w szkołach podstawowych. We wtorek uczniowie rozwiązywali test humanistyczny, w środę matematyczno-przyrodniczy, a w czwartek językowy.
Co prawda wynik egzaminu gimnazjalnego nie decyduje o tym, czy ktoś ukończy gimnazjum czy nie (jedynie gdy uczeń nie przystąpi do egzaminu, to nie ukończy szkoły), jednak u niektórych uczniów powoduje niemały stres. Decydować on może o tym, czy uczeń dostanie się do wymarzonej szkoły średniej.
Egzamin gimnazjalny wszyscy uczniowie w Polsce piszą taki sam. Prace zostaną zakodowane, a sprawdzać je będą egzaminatorzy z okręgowych komisji egzaminacyjnych. Jeśli uczeń z powodu choroby lub ważnych wypadków losowych nie może przystąpić do egzaminu we wtorek, środę i czwartek, to będzie go pisać w drugim terminie – 6, 7 i 9 czerwca. Uczeń przyłapany na ściąganiu podczas sprawdzianu musi przystąpić do niego jeszcze raz. Niestety powtórka egzaminu gimnazjalnego, by poprawić jego wynik, nie jest możliwa. Wynik egzaminu z części humanistycznej i matematyczno-przyrodniczej będzie miał wpływ na przyjęcie ucznia do wybranej przez niego szkoły ponadgimnazjalnej. Test z języka obcego ma tylko ustalić jego znajomość przez ucznia. W naszym powiecie 455 uczniów wybrało język angielski, 106 – język niemiecki.
Czy testy sprawiały uczniom trudności?
– W części humanistycznej egzaminu było dużo historii. Uczniowie musieli pamiętać dużo faktów. Natomiast mało rzeczy dotyczyło lektur omawianych w gimnazjum. Dobrze, że praca którą mieli uczniowie do napisania była na konkretny temat – mówi Dyrektor Gimnazjum w Siemiątkowie Irena Grabowska – humaniści narzekali, że dużo chemii, uczniowie dobrzy z matematyki że za dużo biologii.
Więc jak co roku.
Wyniki egzaminu uczniowie poznają w połowie czerwca.
Dodaj komentarz