Powiat. Kolektor słoneczny pana Zbyszka

Adam Ejnik

a.ejnik@gmail.com[img]https://[/img]

Solary to urządzenia, które dają możliwość korzystania z energii słonecznej. To takie duże akumulatory, które ładują się za pomocą energii słonecznej. Następnie energia ta ogrzewa nasz dom.

W sierpniu obserwowaliśmy, jak te słoneczne akumulatory montowano na dachu domu Zbigniewa Dobrowolskiego z Bieżunia.

Mieszkaniec Bieżunia zdecydował się na tę inwestycję, jak mówi, ze względów ekonomicznych. Kolektory mają zapewnić w jego domu darmowe ogrzewanie wody. Po miesiącu użytkowania Zbigniew Dobrowolski jest z solarów zadowolony.

– Kolektory słoneczne ogrzewają wodę w moim domu do 70 stopni Celsjusza – mówi bieżunianin – to spora oszczędność.

Koszt inwestycji to w przypadku Zbigniewa Dobrowolskiego 4 950 zł. Choć cała inwestycja: koszt kolektorów i ich montażu, wyniosła w tym przypadku 16 000, różnicę pokrywa Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Koszt ten zależny jest od wielkości kolektorów słonecznych.

– Pozyskanie tych środków nie jest trudne – mówi Zbigniew Dobrowolski – wystarczy zgłosić się do Banku a potem do firmy, która zajmuje się montowaniem kolektorów. Wszystkie formalności w moim przypadku załatwiła firma PROMAG z Piaseczna – dodaje bieżunianin.

Zbigniew Dobrowolski obsługiwany był przez Bank Spółdzielczy w Bieżuniu. Kredytowaniem montażu kolektorów zajmują się też inne banki.

– Wystarczy, że osoba, która składa wniosek posiada zdolność kredytową i już możemy z nią podpisać umowę – mówi Dorota Stankiewicz naczelnik do spraw kredytów Banku Spółdzielczego w Żurominie.

Bank Spółdzielczy w Żurominie w sprawie kolektorów współpracuje z firmą Hetman z Warszawy. Firma ta przygotowuje projekt montażu, a także wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Do tej pory w żuromińskim Banku złożono 12 wniosków.

– Nie jest to mało – mówi Dorota Stankiewicz – biorąc pod uwagę fakt, że współpracę zaczęliśmy od lipca – dodaje.

Czy kolektory zadomowią się w naszym powiecie? Przekonamy się pewnie niebawem, gdy okaże się, czy była to trafiona inwestycja.