Michał Osiecki
m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl
[b]Fatalne otwarcie[/b]Bardzo słaby pierwszy set w wykonaniu siatkarek Rosario Lubowidz mogli obejrzeć zgromadzeni kibice na sali lubowidzkiego gimnazjum. Nasze panie nie radziły sobie z silną zagrywką rywalek. Punkt był zdobywany bezpośrednio z zagrywki, albo odrzucone od siatki zawodniczki Rosario nie kończyły ataków. Brakowało asekuracji i mnożyły się niewymuszone błędy. Zawodniczki Rosario często dotykały górnej taśmy, co powodowało stratę kolejnych punktów. Nie pomagały czas brane przez trenera Marka Zielińskiego. Efekt? Piętnaście zdobytych punktów przy dwudziestu pięciu siatkarek Poloneza Wyszków.
[b]Kluczem dobry serwis[/b]Po słabym wejściu w mecz z każdą piłką nasze panie grały coraz pewniej. Do połowy seta gra toczyła się punkt za punkt, ale gdy na zagrywkę weszła Karolina Grzywna to podopieczne Zielińskiego uzyskały kilkupunktową przewagę. Punkty bezpośrednio z zagrywki, po kontrze i stan rywalizacji 20:13 dla Rosario. Seta natomiast zakończyła serią trzech wyśmienitych serwisów Ola Krzemińska.
[b]Pewne Rosario[/b]Trzecia i czwarta partia to prowadzenie od początku do końca zawodniczek Rosario. Pewne granie sprawdzonych wariantów przyniosło korzyści w postaci wygranych dwóch partii. Końcowego zwycięstwa 3:1 i wypracowaniu sobie solidnej zaliczki przed spotkaniem rewanżowym, które zostanie rozegrane w Wyszkowie. Zwycięzca tej pary trafi na zwycięzcę dwumeczu Nike Ostrołęka – MDK Warszawa
[img]https://[/img]
Dodaj komentarz