Jak informuje nas Lucyna Kowalska, która reprezentowała nasz powiat podczas wizyty w Hiszpanii wyjazd był częścią międzynarodowego projektu współpracy „Co wieś to inna pieśń” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach poddziałania 19.3 „Przygotowanie i realizacja działań w zakresie współpracy z lokalną grupą działania” objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.
– Projekt ten ma na celu upowszechnienie i rozwój produktów lokalnych na obszarze północnego Mazowsza. Liderem projektu oraz organizatorem wyjazdu była Lokalna Grupa Działania – Przyjazne Mazowsze, natomiast partnerami w projekcie: Stowarzyszenie Społecznej Samopomocy – Lokalna Grupa Działania (partner krajowy) oraz związek Mancomunidad de Desarrollo Condado de Huelva (partner zagraniczny) – informuje Kowalska.
W wizycie udział wzięli przedstawiciele zarządów oraz laureaci konkursów na produkt lokalny, zorganizowanych w ramach prowadzonego projektu współpracy.
– Wspólnie z księdzem Grzegorzem Ślesickim – autorem i twórcą stroju zawkrzeńskiego – przygotowaliśmy wniosek zgłaszający strój do konkursu ogłoszonego na początku marca 2019r. przez Stowarzyszenie Społecznej Samopomocy – Lokalna Grupa Działania w Ciechanowie. Głównym celem konkursu było wyłonienie produktów lokalnych, które mogłyby być kojarzone w sposób jednoznaczny z obszarem naszego LGD i mogą stać się elementem wyróżniającym nas na terenie północnego Mazowsza, a także przyczynią się do jego promocji, promocji całego LGD lub jednej z gmin członkowskich – tłumaczy pani Lucyna.
Raczej nie trzeba tłumaczyć, dlaczego wybór padł właśnie na strój. Kto widział lubowidzką grupę, m.in. podczas żuromińskiego odpustu we wrześniu wie, o czym mowa. – Nasze stroje są czymś wyjątkowym i niepowtarzalnym. Ksiądz Grzegorz poświęcił bardzo dużo czasu na jego odtworzenie. Przeczesywał literaturę, analizował ryciny i obrazy. Był inicjatorem wszystkich działań ze strojem związanych. Tylko dzięki jego cierpliwości i determinacji dziś możemy się cieszyć posiadaniem tego stroju. To jemu zawdzięczamy jedyną w swoim rodzaju asystę procesyjną, która wzbudza zazdrość w innych parafiach i zachwyt w przybyłych gościach – podkreśla Kowalska, inspektor ds. pozyskiwania środków zewnętrznych i promocji gminy.
To ona w 2016 roku napisała projekt, w ramach którego pozyskała dofinansowanie na uszycie jednych z pierwszych strojów damskich i męskich. Od tego czasu ich liczba systematycznie wzrasta i dziś nosi je na sobie ok. 40 dorosłych i dzieci. Kowalska tłumaczy, że udział w konkursie miał nie tylko na celu promować stroje, ale również Miasto i Gminę Lubowidz.
Wysiłek opłacił się. Pani Lucyna wraz z innymi przedstawicielami stowarzyszenia wyjechała do Hiszpanii. – Głównym celem wyjazdu było zapoznanie się z dobrymi praktykami występującymi na obszarze Mancomunidad de Desarollo Condado de Huelva, z ich lokalnymi produktami oraz wymiana doświadczeń między partnerami projektu – tłumaczy.
Cała grupa z Polski wzięła udział w targach ekoturystycznych Donana Natural Live w Rosio, gdzie stoisko z rękodziełem i produktami kulinarnymi było oblegane przez odwiedzających.
Jak podkreśla pani Lucyna, strój zawkrzeński, który miała wówczas na sobie, wzbudził bardzo duże zainteresowanie. Musiała opowiadać o jego pochodzeniu, a co odważniejsi prosili ją o możliwość zrobienia z nią zdjęcia, by uwiecznić na nim właśnie lubowidzki strój.
– Gospodarze targów podkreślali, że nasza wizyta przejdzie do historii targów dzięki naszym produktom a także spontanicznie wykonanym przyśpiewkom, które przyciągnęły tłumy widzów i regionalną telewizję – kończy opowieść o wyjeździe Kowalska.
W Hiszpanii byli również członkowie Rady LGD: Piotr Kwiatkowski, Zofia Leszczyńska i Anna Wólf.
AO
Dodaj komentarz