Jak wynika ze statystyk PUP za lipiec, bez pracy pozostawało 2461 mieszkańców, w tym 1330 kobiet i 518 osób z prawem do zasiłku. Wśród bezrobotnych przez długi czas pracy nie miało 1466 osób, z czego 551 ma ponad 50 lat. Niepracujących mieszkańców do 25 roku życia było 397, a do 30 roku życia – 796. Kwalifikacji zawodowych nie miało 861 zarejestrowanych, a doświadczenia zawodowego 594. Wśród zarejestrowanych w lipcu było 57 osób niepełnosprawnych. 1678 osób bez pracy to mieszkańcy wsi, a tych, którzy stracili pracę (uprzednio pracujący) było w tym miesiącu 2012. W statystykach widniało tez 2 cudzoziemców.
Wśród 6 gmin naszego powiatu najwięcej osób bez pracy jest w mieście, stanowią 22,1 %. W gminie Żuromin stopa bezrobocia wynosiła w lipcu 15,2%. Drugim samorządem z największym bezrobociem była gmina Lubowidz – 14,5%, trzecim Kuczbork – 14,1 %. W lipcu w gminie Lutocin stopa bezrobocia wyniosła 9,2 %, zaś w Siemiątkowie – 8,9%. Miasto Bieżuń miało wskaźnik 5,7%, gmina – 6,3%, zaś najmłodsze miasto w powiecie – Lubowidz – 4,0%.
W sierpniu, jak wynika z danych PUP, sytuacja ogólna wiele się nie zmieniła. Stopa delikatnie się zmniejszyła, wyniosła 14,8 %. Zmniejszyła się w mieście Lubowidz (do 3,7%), trochę wzrosła w Bieżuniu (do 5,9%) i w gminie Bieżuń (do 6,4%). Bezrobotnych trochę przybyło w Lutocinie (9,5%), gminie Lubowidz (14,7%), ale za to ubyło w Kuczborku (13,6%) i Siemiątkowie (8,8%). Najwięcej osób nie miało pracy w mieście Żuromin (22,3%), a mniej w gminie (15,1%).
Na 2440 wszystkich bezrobotnych 1961 osób wcześniej już pracowało. Prawa do zasiłku nie posiadało 479 zarejestrowanych, a 1326 wśród ogólnej liczby to kobiety. Wciąż kwalifikacji zawodowych nie miało 849 osób, a doświadczenia zawodowego 610. Kobiet, które nie podjęły pracy po urodzeniu dziecka w sierpniu było 389 (w lipcu 389).
Ja widać ze statystyk żuromińskiego urzędu, od początku roku dane nie ulegają drastycznym zmianom. W kwietniu żuromiński Powiatowy Urząd Pracy nie zanotował większego napływu osób bezrobotnych. Wskaźniki procentowe prawie nie wzrosły. Podobnie było w maju, dalej w czerwcu. Wakacyjne miesiące też nie przyniosły wielkich zmian.
– Nie ma w tym okresie jakiegoś wielkiego tąpnięcia. Były pieniądze, pracodawcy skorzystali z tego wsparcia. Nie było zwolnień pracowników. Jeśli już , to była raczej normalna racjonalizacja zatrudnienia – ocenia sytuację w powiecie dyrektor PUP Joanna Hajdas.
Z danych z analizowanych dwóch miesięcy wynika, że najwięcej osób bez pracy ma staż pracy od roku do 5 lat. W lipcu było takich osób 732, w sierpniu 720. Z rocznym doświadczeniem zawodowych było w lipcu 387 mieszkańców, w sierpniu – 364. W lipcu bez pracy powyżej 2 lat było 754 mieszkańców, a od roku do dwóch lat – 465.W sierpniu było to odpowiednio 768 mieszkańców i 477. W przedziale 6-12 miesięcy bez zatrudnienia pozostawało w lipcu 511 osób, w sierpniu – 498.
AO
Dodaj komentarz