Nie tak miał wyglądać powrót do oktagonu w wykonaniu żuromińskiego fightera Kamila Łebkowskiego.
Mimo dobrych przygotowań Łebkowskiego zaskoczył Patryk Duński. Debiutant pokonał go szybką kombinacją ciosów.
„Bomba” rozpoczął walkę aktywnie. Próbował wyprowadzać ciosy proste. Niestety, po chwili sam nadział się na uderzenie, które momentalnie powaliło Łebkowskiego na matę. Rywal żurominianina „poczuł”, że to może być koniec legendy FEN. Duński ruszył w kierunku Łebkowskiego i pod siatką zasypał go gradem ciosów. Sędzia miał nie wyboru. Musiał przerwać walkę już po 16. sekundach.
To był najszybszy nokaut w historii federacji Fight Exclusive Night. Dla Kamila Łebkowskiego to trzecia porażka przed czasem z rzędu. W poprzednich starciach odprawiali go ciosami Kacper Formela i Adrian Zieliński.
OM
Dodaj komentarz