Organizatorem akcji był Samorząd Uczniowski wraz z opiekunem – Magdaleną Kalkowską. Akcja ta jest już tradycją w tej szkole. W minionym roku w tym czasie trwała nauka zdalna, uczniowie ani nauczyciele nie chodzili do szkoły, więc wszystko odbyło się online i w mniejszym zakresie, ale każdy, kto tylko chciał, mógł przekazać środki lub wpłacić je bezpośrednio na wskazane konto. Co roku jednak tradycją było organizowanie w dniu finału „Charytatywnych Mikołajek” wielkiej licytacji fantów w sali gimnastycznej. Brali w niej udział uczniowie, nauczyciele, personel szkoły i goście. Fanty na licytację Samorząd Uczniowski pozyskiwał od nauczycieli i darczyńców – właścicieli żuromińskich firm, restauracji, sklepów, salonów kosmetycznych i fryzjerskich. Do tego działała kawiarenka z kawą, herbatą i ciastami. – Dwa lata temu udało się pobić poprzedni rekord, pozyskaliśmy ponad 6900 zł- mówi Magdalena Kalkowska, opiekun samorządu.
W tym roku ze względu na pandemię licytacja w takiej formie nie mogła się odbyć. Samorząd Uczniowski od czwartku 2 grudnia do poniedziałku 6 grudnia zbierał więc pieniądze, które można było wrzucać do specjalnej puszki, a które zostaną przeznaczone na potrzeby dzieci z Domu Dziecka w Rypinie oraz wsparcie potrzebujących uczniów z ZST-Z. Uczniowie z SU odwiedzili też stałych darczyńców, którzy i tym razem nie zawiedli, dorzucając swoją cegiełkę do szkolnej akcji.
W poniedziałek 6 grudnia zaś w świetlicy szkoły odbył się dodatkowo kiermasz ciast, przygotowanych w domach przez uczniów poszczególnych klas. Kupując słodkie ciasto, kawę i herbatę można było zasilić datkami charytatywną szkolną akcję.
W tym roku mimo ograniczonej możliwości Samorządowi Uczniowskiemu udało się zebrać w sumie 2716 zł. Jak informuje Magdalena Kalkowska, środki zostaną podzielone i trafią zarówno do dzieci z Rypina, jak i do wskazanych przez wychowawców uczniów.
– Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy z wielkim sercem przyłączyli się do tej szlachetnej akcji – mówi Magdalena Kalkowska.
Agnieszka Makuszewska
Dodaj komentarz