
Wszystko, co najciekawsze w pierwszej części pojedynku działo się w końcowym fragmencie rywalizacji. W 41 minucie Kacper Małkiewicz otworzył wynik spotkania ku niezadowoleniu miejscowych, odpowiedź jednak przyszła bardzo szybko. Felipe da Silva strzałem w dalszy róg bramki w 45 minucie wyrównał stan rywalizacji. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa rywalizacji.
W drugiej części gry również emocji nie brakowało, a główną rolę zagrał strzelec pierwszej bramki dla żurominian. To on nadawał ton atakom, a także popisał się kolejnymi bramkami. Najpierw jednak defensywa Wkry popełniła błąd. Strata takiej bramki nie powinna się przydarzyć. Dalekie podanie w pole karne sprawiło wiele kłopotów graczom Wkry, a strącenie piłki przez Kargula-Groblę sprawiło, że piłka wpadła do bramki.
Wkra rzuciła się do odrabiania strat. Żurominianie na zdobycie gola wyrównującego potrzebowali ośmiu minut. W polu karnym sfaulowany został Ylias Cheffou, a arbiter nie wahał się ani chwili. Piotr Pałaszewski wskazał na „wapno”, a piłkę jedenaście metrów od bramki ustawił da Silva. Pomocnik zdecydował się na uderzenie w prawy róg bramki. Golkiper wyczuł intencję strzelca, ale nie był w stanie odbić strzału. Piłka ugrzęzła w siatce, był remis, a „zielono-czerwoni” na tym nie poprzestali. O tym, że zależało im na trzech punktach było widać, bo Da Silva szybko wziął futbolówkę z bramki i ustawił na środku boiska.
Długo starania Wkry nie przynosiły efektów, ale w 89 minucie główny bohater spotkania znów wziął sprawy w swoje ręce. Da Silva przyjął piłkę zagraną z autu, zwiódł dwóch przeciwników, wpadł w pole karne i zdecydował się na strzał.
Futbolówka wpadła w samo okienko bramki, a Wkra dopięła swego. Żurominianie wyszli na prowadzenie, a w ostatnim momencie przypilnowali wyniku i dowieźli komplet punktów.
Przed zespołem Jana Ciosa teraz kolejne trudne spotkanie z Sokołem Serock. Mimo że beniaminek nie zdobył jeszcze punktów to potrafi namieszać i napsuć krwi teoretycznie silniejszym zespołom. Do tego mecz toczył się będzie na specyficznym boisku, co będzie przewagą ekipy Sokoła. Początek rywalizacji o godzinie 11:00 w sobotę, 18 sierpnia.
Olgierd Markowski
Wkra Żuromin – Makowianka Maków Maz. 3:2 (1:1)
Bramka: da Silva 44, 76 (k), 89 min. – Małkiewicz 41 min., Kargul-Grobla 68 min.
Żółte kartki: Nowacki, Sowiński, Kopczyński, Koczot, Żelazny, da Silva (Wkra) Kargul-Grobla, Pustoła, Śliwiński, Poniatowski
Czerwona kartka: Kopczyński (Wkra, po dwóch żółtych)
Sędziował: Piotr Pałaszewski (Ostrołęka)
Skład: Koczot – Żelazny, Stopczyński, Nowacki, Kopczyński, Cheffou, Skolmowski, Kamiński, da Silva, Rodrigues, Sowiński
Wyniki
Świt Staroźreby – Ząbkovia Ząbki 1:2
KS CK Troszyn – Wisła II Płock 7:1
Narew Ostrołęka – Żbik Nasielsk 4:1
Huragan Wołomin – AP Marcovia Marki 0:0
Escola Varsovia – MKS Przasnysz 3:1
Mławianka Mława – Sokół Serock 2:1
Wkra Żuromin – Makowianka Maków Maz. 3:2
Unia Warszawa – Drukarz Warszawa 1:0
Stoczniowiec Płock – Hutnik Warszawa 2:1
Tabela
1. Escola Varsovia 7 18 24-6
2. Wisła II Płock 7 17 20-7
3. KS CK Troszyn 7 16 20-10
4. Ząbkovia Ząbki 7 16 14-6
5. Mławianka Mława 6 16 16-9
6. Hutnik Warszawa 7 15 18-8
7. Narew 1962 Ostrołęka 7 13 16-14
8. Stoczniowiec Płock 7 10 11-16
9. Huragan Wołomin 7 10 7-12
10. Wkra Żuromin 7 9 10-14
11. AP Marcovia Marki 7 8 8-10
12. MKS Przasnysz 7 7 12-11
13. Świt Staroźreby 7 6 8-12
14. Żbik Nasielsk 7 5 5-13
15. Unia Warszawa 6 4 6-14
16. Drukarz Warszawa 7 4 9-14
17. Makowianka Maków 7 1 5-19
18. Sokół Serock 7 0 8-22

Dodaj komentarz