Informacje

HUMAN SMART CITY PRZEDŁUŻONY

Projekt Human Smart City, jaki gmina wykonuje wraz z Politechniką Warszawską będzie przedłużony. Niestety wskutek obostrzeń związanych z pandemią jego zakończenie planowane na koniec grudnia br. będzie przesunięte na kwiecień przyszłego roku.
fot.zuromin.info

Komisja infrastruktury Rady Miejskiej w  Żurominie przyjrzała się na ostatnim posiedzeniu , jak wygląda przebieg realizacji projektu. Projektu, który zakłada większy udział mieszkańców miasta w zarządzaniu miastem i kreowaniu wizji jego rozwoju. Jak przedstawiła radnym koordynatorka zadania z urzędu, Beata Łebkowska, były spore ograniczenia w realizacji założonych etapów programu, związane były one oczywiście z pandemią i wszelkimi obostrzeniami, jakie co i rusz wprowadzano.

– Osoby starsze nie chciały się z nami spotykać z racji tego, że nie chciały się zarazić. W tym roku podjęliśmy działania, były organizowane szkolenia, były organizowane warsztaty, był zorganizowany pomiar czujnikami – mówiła radnym na posiedzeniu 30 września. Obecnie powstają ankiety, odbędą się konsultacje z mieszkańcami. – Nadal mamy słabe zainteresowanie jeśli chodzi o naszych mieszkańców realizacją tego projektu – ubolewała Łebkowska. Trochę ratują sytuacje szkoły, których uczniowie włączyli się w uczestnictwo.

– Podjęliśmy współpracę ze szkołą ponadpodstawową, były przeprowadzone warsztaty i szkolenia – poinformowała. Sporo rzeczy do kwietnia przyszłego roku jeszcze zostało do zrealizowania.

– Dla nas istotny jest kontakt z mieszkańcem – podkreśla koordynatorka projektu. Wspomniała, że pierwsze warsztaty odbyły się z udziałem młodzieży z Liceum Ogólnokształcącego, która do dziś nie odmawia pomocy, kiedy tylko potrzeba. Kontakt urzędu z nimi jakoś został utrzymany.

Łebkowska opowiedziała jednak o warsztatach, które na długo zapadły jej w pamięci. Po nich, na pytanie, co młodzież zrobiłaby, gdyby nagle do miasta wjechał pociąg pełen pieniędzy padła odpowiedź, że nic, bo tu już nic nie da rady zrobić. Potem rozwinęła się między urzędnikami a młodzieżą rozmowa na temat budżetu obywatelskiego, dlaczego nie biorą w tym udziału. Jak powiedziała Łebkowska, nastolatkowie niewiele na ten temat wiedzieli, wręcz temat był im nieznany.

Radny Andrzej Staroń zastanawiał się, czy młodzież, która brała udział w tych warsztatach w ogóle wiąże przyszłość z tym miastem, czy po prostu zamierza wyjechać na studia i już nie wrócić, bo wówczas podejście byłoby zrozumiałe. – Jeśli widzą, że tu nie ma potrzeb, bo gdzieś ich wyobrażenie o dorosłym życiu wiąże się z zupełnie innym miejscem, to zrozumiałe – mówił.

– Ja też wyjechałam do dużego miasta, ale wróciłam. I mam nadzieję, że oni też kiedyś tu wrócą i będą chcieli tu żyć, bo to będzie miejsce przyjazne dla nich – mówiła Łebkowska.

Radny Staroń przy okazji rozmowy o uciążliwościach zapachowych wskazał, że właśnie podczas ostatniej ptasiej grypy czy przypadkach ASF widać, jak wszystko się roznosi i jak mikroklimat jednego miejsca wpływa na inne. – Ale to trzeba chcieć zauważyć i nie na poziomie gminy tylko dużo, dużo wyżej, na co myślę, że od lat mieszkańcy czekają. Inwestorzy też chcieliby pewnie mieć jasną sytuację na czym stoją i w którym kierunku to idzie, żeby wiedzieć, jakie decyzje podejmować  w zakresie rozbudowy swoich gospodarstw. Mają do tego prawo, są odpowiedzialni za żywność, produkują ją– skomentował.

AO

komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.